Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębia Lubin są nadal w grze o mistrzostwo Polski! Dziś miedziowe pokonały MKS Selgros Lublin 28:22 (17:10).
Podopieczne Bożeny Karkut po siedmiu minutach prowadziły 6:4. Najwięcej problemów lubiniankom w tym czasie sprawiała Kamila Skrzyniarz, która zdobyła trzy z czterech bramek dla swojej drużyny. Miedziowe robiły wszystko, aby nie zakończyć rywalizacji w trzech meczach. Po dwóch bramkach w osłabieniu na tablicy wyników w 10. minucie mieliśmy 8:5 i zarazem w pamięci pierwsze mecze z Lublina, które na początku układały się podobnie. Kolejne atomowe rzuty z drugiej linii Joanny Obrusiewicz i Klaudii Pielesz sprawiły, że chwilę później było 10:5. W tym momencie o czas poprosiła Sabina Włodek, a chwilę wcześniej w bramce Ekaterinę Dzhukevą zmieniła Aleksandra Baranowska. MKS wznowił grę i chwilę później stracił bramkę nr 11. Na kolejną czekaliśmy blisko pięć minut, ale było warto… Tym razem trafiła z drugiej linii Klaudia Pielesz. Następny cios zadała „Semena” i było 13:5. Kolejny fragment meczu zespół z Lubelszczyzny wygrał 5:1 i przewaga miedziowych stopniała. Na szczęście jeszcze przed przerwą udało się poprawić dorobek i do po pierwszych dwóch kwadransach wynosił 17 bramek po stronie Zagłębia i 10 po stronie MKS-u.
Tuż po przerwie miedziowe powiększyły swoją przewagę do dziewięciu trafień. Ale trzy kolejne bramki MKS-u sprawiły, że było 19:13. Podopieczne Bożeny Karkut odrobiły lekcję z pierwszych meczów i po przerwie nadal narzucały rywalkom swój styl gry. Zawodniczki z Lubelszczyzny miały problemy z twardą obroną miedziowych i z pokonaniem Moniki Maliczkiewicz w bramce. W 43. minucie na tablicy wyników było już 23:14, a kolejną bramkę zdobyła niezawodna „Semena”. Przez ostatni kwadrans lubinianki musiały radzić sobie bez Anny Pałgan. Ostoja defensywy Zagłębia ujrzała czerwoną kartkę z gradacji kar, chwilę później dwie minuty otrzymała Karolina Semeniuk-Olchawa. Lubinianki jakby nic sobie z tego nie robiły. Zdobywały bramki nawet w osłabieniu, a na dziesięć minut przed końcem osiągnęły 10-bramkową przewagę! – 26:16. Już nic złego nie mogło się stać. Zagłębie ograło MKS i przedłużyło swoje szanse na złoty medal!
MVP spotkania została wybrana Karolina Semeniuk-Olchawa.
KGHM Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin 28:22 (17:10)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka – Załęczna 6, Piekarz, Pałgan 3, Semeniuk-Olchawa 6, Obrusiewicz 7, Tsvirko, Konofał, Paluch, Jelić 2, Lalewicz 2, Bader, Piechnik, Walczak, Jochymek, Pielesz 2.
MKS: Dzhukeva, Baranowska – Konsur, Małek, Kocela , Rola 1, Majerek 3, Gęga 3, Wojdat, Drabik 2, Nestsiariuk 2, Mihdaliova 1, Skrzyniarz 3, Wojtas 7, Repelewska, Kozimur.
Sędziowie: Bogdan Lemanowicz, Marek Baranowski, Delegat ZPRP: Wojciech Michalik.
Widzów: ok 800 (w tym ok 50 z Lublina)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw)
2:1 dla MKS-u
FOT. Łukasz Haznar