W drugim ćwierćfinałowym starciu fazy play-off, podopieczni Pawła Nocha zmierzyli się w Kielcach z mistrzem kraju. Wynik bez większych niespodzianek. Faworyt ograł gości różnicą 10 trafień. To, co zasługuje na uwagę, to bardzo ambitna gra Zagłębia, które pomimo wyniku, walczyło do samego końca.
Wynik w rewanżowym spotkaniu 1/4 fazy play-off, otworzył rozgrywający Zagłębia Dawid Przysiek. Ekipa Talanta Dujszebajewa odpowiedziała bramką rozgrywającego Uroša Zormana. Prowadzenie, którego Vive nie oddało do końca meczu, kielczanie osiągnęli za sprawą prawego rozgrywającego, Krzysztofa Lijewskiego (3:2). Po kwadransie gry, mistrz Polski prowadził 11:4. Ostatnie celne trafienie w pierwszych 30. minutach należało do Wojciecha Gumińskiego. Vive Tauron Kielce prowadziło 19:11.
Po przechwyceniu piłki, wynik 20:11 po wznowieniu, dał gospodarzom niemiecki skrzydłowy, Tobias Reichmann. Lubinianie pierwszą bramkę w tej części meczu, zdobyli w 33. minucie za sprawą Nikola Džono. Spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy, choć lubinianie zmniejszyli nieco spore straty. Pod koniec meczu w 57. minucie, po kolejnym wykluczeniu zawodnika, miedziowi grali w czwórkę. Puentą meczu była bramka obrotowego Tomasza Pietruszki. Vive pokonało Zagłębie 34:24. Przed lubinianami mecze o miejsca 5-8.
Vive Tauron Kielce 34:24 (19:11) MKS Zagłębie Lubin
Vive Tauron Kielce: Szmal, Sego – Jurecki, Reichmann, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde, Lijewski, Paczkowski, Fąfara, Bis, Vujović, Zorman, Cupić
MKS Zagłębie Lubin: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz, Gumiński, Rosiek, Przysiek, Kuźdeba, Macharashvili, Szymyślik, Wolski, Krieger, Czuwara, Bartczak, Pietruszko, Dzono, Gudz
Sędziowie: Andrzej Chrzan – Michał Janas.