LUBIN. W rocznicę katastrofy

Grupa lubinian, w tym przedstawiciele Klubu Gazety Polskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, uczciła szóstą rocznicę katastrofy w Smoleńsku. – To nie był zwykły wypadek a zamach – stwierdził Ryszard Ryśnik, szef Klubu Gazety Polskiej w Lubinie.

Najpierw była msza w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, potem grupa kilkudziesięciu lubinian przeszła pod tablicę przy ulicy Pruzi upamiętniającą tych, którzy zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Były znicze, kwiaty. Wyczytano także nazwiska wszystkich 96 osób, które zginęły 10 kwietnia 2010 roku.

Minęło już sześc lat od tragedii w Smoleńsku. Wypłynęły nowe fakty związane z tą narodową tragedią. Wiele z tych faktów wskazuje, że nie był to zwykły wypadek a zamach – mówił do zebranych Ryszard Ryśnik z Klubu Gazety Polskiej. – Nie są jeszcze znane osoby, które z zimną krwią dopuściły się zbrodni zamordowania 96 osób, elity intelektualnej kraju. Ten barbarzyński akt zbiorowej zbrodni pod płaszczykiem wypadku, katastrofy lotniczej spowodowanej przez niedoszkolonych polskich pilotów, miał się na zawsze znaleźć w dołach zapomnienia katyńskiej zbrodni. Na naszych oczach kłamstwo katastrofy smoleńskiej przegrywa. Dobra zmiana władz w Polsce zaowocowała powołaniem przez ministra obrony komisji do spraw zbadania tej tragedii. Jesteśmy coraz bliżej poznania prawdy o 10 kwietnia 20190 roku – stwierdził Ryśnik.

Dodaj komentarz