Mieszkaniec Lubina przyłapał na gorącym uczynku handlarza narkotykami – tak przynajmniej podejrzewali policjanci jadący na wskazane przez czujnego obywatela miejsce. Lubinian zauważył bowiem mężczyznę, który wysiadł z samochodu, wyjął coś spod kamienia, po czym ruszył dalej. Okazało się, że zamiast przestępcy widział … poszukiwacza skarbów.
– Oficer dyżurny lubińskiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie – zaniepokojony mieszkaniec Lubina poinformował o tym, że na jeden z parkingów w mieście podjechała mazda. Wysiadł z niej mężczyzna, który następnie podszedł do leżącego kamienia, podniósł go, a spod niego wyciągnął jakiś przedmiot i schował do kieszeni. Następnie zakrył wszystko liśćmi i odłożył kamień – opowiada aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji.
Policjanci podejrzewali, że pod kamieniem mogły być ukryte narkotyki. Zamiast nich znaleźli jednak tylko pudełko z małymi zabawkami. Człowiek, który je tam umieścił, był po prostu jednym z miłośników geocachingu – zabawy w poszukiwanie skarbów za pomocą GPS. Kamień był jedną z wielu skrytek, które znajdują się na całym świecie. Mieszkańcy naszego regionu coraz częściej dołączają do tej terenowej gry. Policja mimo wszystko dziękuje mieszkańcom za czujność.
JD / fot. lubin.pl, zdjęcie ilustracyjne
