LUBIN. Trwa czarna seria Miedziowych

PA3_2192W meczu 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin przegrało na wyjeździe z  Podbeskidziem Bielsko-Biała 0:2 (0:0). Gospodarze mieli wcześniej zapewniony awans, natomiast zespół prowadzony przez Piotra Stokowca po porażce z Piastem Gliwice spadł do I ligi. Bohaterem spotkania został rezerwowy Krzysztof Chrapek.

Z „wysokiego C” chcieli rozpocząć gracze Podbeskidzia. W 4.minucie Fabian Pawela przewrócił się w szesnastce rywali po wejściu Bartosza Rymaniaka, ale niewzruszony pozostał arbiter tego spotkania Bartosz Frankowski z Torunia. Swoje okazje mieli także szykujący się na I ligę przyjezdni. Najpierw Aleksander Kwiek mógł zapytać Richarda Zajaca, w który róg życzy sobie strzał, ale jego uderzenie z linii pola karnego było zbyt lekkie, aby pokonać słowackiego bramkarza. Szansę miał także Michal Papadopulos, ale przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Aż do gwizdka zapraszającego na przerwę podopieczni Stokowca wielokrotnie ratowali się z opresji po wielkim zamieszaniu w polu karnym.

Po przerwie Damian Chmiel najdynamiczniej wbiegł w szesnastkę i został powalony przez spóźnionego Tomasz Ptaka. W 51. minucie kapitan Górali Marek Sokołowski ustawił futbolówkę na wapnie, a następnie przeniósł ją wysoko nad bramką.

Niesamowitym rajdem popisał się wprowadzony w miejsce młodego Sebastiana Bartlewskiego, Piotr Malinowski. Pomocnik Podbeskidzia przebiegł dobre 60 metrów i zatrzymał się dopiero w szesnastce rywali. Trzeba przyznać, że było to znakomite posunięcie trenera Ojrzyńskiego, gdyż Malinowski rozruszał ekipę gospodarzy.

W 68. minucie na boisko został desygnowany Krzysztof Chrapek i niespełna dziesięć minut później po rozegranym rzucie z autu, a także błędzie młodego Kubickiego nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem wychodzącego z bramki Ptaka. Nos trenera nie przestawał zawodzić Ojrzyńskiego, gdyż w 87. minucie Chrapek po raz drugi pokonał golkipera rywali po rykoszecie od obrońcy.

Tym samym Górale pięknie pożegnali swoich fanów na rozbudowywanym stadionie, a lubinianie mogą zacząć przebudowę składu na kolejny sezon.

Podbeskidzie Bielsko Biała – KGHM Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)

Bramki : Chrapek (78 min i 87 min)

Podbeskidzie: 1. Richard Zajac – 16. Mateusz Kupczak, 6. Błażej Telichowski, 26. Bartłomiej Konieczny, 22. Przemysław Pietruszka – 10. Marek Sokołowski, 27. Adam Deja, 7. Maciej Iwański, 29. Sebastian Bartlewski (59, 13. Piotr Malinowski), 8. Damian Chmiel (88, 9. Dariusz Kołodziej) – 20. Fabian Pawela (68, 15. Krzysztof Chrapek).

Zagłębie: 29. Tomasz Ptak – 15. Adrian Błąd, 5. Adam Banaś, 21. Bartosz Rymaniak, 3. Đorđe Čotra (76, 34. Jarosław Jach) – 6. Aleksander Kwiek (86, 19. Filip Jagiełło), 35. Jarosław Kubicki, 33. Ľubomír Guldan, 28. Łukasz Piątek, 14. Miłosz Przybecki (65, 26. Krzysztof Piątek) – 27. Michal Papadopulos.

Dodaj komentarz