Jeden samochód spłonął, a drugi jest nadpalony- to wynik porannego pożaru na parkingu strzeżonym przy ul. Szpakowej w Lubinie. To pierwszy od 20 lat tego typu wypadek na naszym obiekcie – mówią jego pracownicy.
Aby ugasić palące się auto potrzeba było dwóch zastępów strażaków. Akcja trwała prawie 1,5 h. Oprócz audi nadpalony został prawy bok stojącego obok BMW.
– Funkcjonariusze czekają teraz na opinię biegłego z zakresu pożarnictwa, który potwierdzi przypuszczenia śledczych, którzy pracowali na miejscu zdarzenia- mówi Jan Pociecha z KPP w Lubinie.
Policja nie wyklucza podpalenia, choć pracownicy parkingu twierdzą, że nikt na jego teren nie wszedł.
Mieszkańcy bloku położonego w sąsiedztwie obiektu mówią, że mogą to być porachunki miejscowego półświatka. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie spalonym audi A4 cabrio interesowali się już wcześniej miejscowi policjanci.
SZAT