53-letni mężczyzna zmarł podczas spaceru z psem. Do zdarzenia doszło przy ul. Niepodległości. Nie pomogła szybka interwencja przechodniów i pomoc lekarzy.
Wczesnym rankiem spacerujący w pobliżu jednego z wieżowców przy ul. Niepodległości mężczyzna, niespodziewanie osunął się na ziemię. Dostrzegł to jeden z jego sąsiadów, który natychmiast ruszył z pomocą. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy nie udało się uratować mu życia. Zgodnie z orzeczeniem lekarskim, zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.