Na wiosnę Lubin ponownie rozkwitnie na żółto. Po raz kolejny w różnych punktach miasta zasadzone zostaną żonkile, które są symbolem opieki paliatywnej. Dziś tysiąc tych kwiatów przy hospicjum zasadzili uczniowie Gimnazjum nr 4 i Zespołu Szkół Sportowych.
– Tę akcję rozpoczęliśmy w roku 2008. Wtedy był generalny program wejścia z żonkilami do Lubina i posadziliśmy 11 tysięcy tych kwiatów w całym mieście – mówi Zbigniew Warczewski, prezes lubińskiego Stowarzyszenia Palium. – Teraz co dwa, trzy lata odtwarzamy tę roślinność. W tym roku akurat tak wypadło, że jest to dzisiaj. A jutro jest Międzynarodowy Dzień Opieki Paliatywnej i Hospicjum, więc to się tak pięknie zbiegło – dodaje.
Dziś młodzież sadziła żonkile wokół lubińskiego hospicjum. Byli to uczniowie działający w szkolnych kołach wolontariatu.
– Bierzemy udział w tej akcji kolejny raz. Młodzież z gimnazjum naprawdę chętnie uczestniczy w różnych akcjach charytatywnych. Myślę, że jest to jedna ze skuteczniejszych metod wychowawczych – mówi Różna Mierzwiak, opiekunka wolontariatu w Gimnazjum nr 4.
– Sadzimy żonkile, bo chcemy dawać nadzieję ludziom, którzy przebywają w hospicjum. Żonkile to kwiaty, które symbolizują nadzieję. Moglibyśmy zasadzić tulipany, bo też pięknie wyglądają, ale nie mają takiej symboliki jak żonkile – dodaje Maciek ze szkolnego koła wolontariatu Gimnazjum nr 4.
Cześć cebulek młodzież zabierze ze sobą. Zostaną one zasadzone wokół lubińskich szkół. Do akcji mają się też przyłączyć spółdzielnie mieszkaniowe w mieście, które zasadzą żonkile na swoich terenach.
– Żonkil jest symbolem opieki paliatywnej i hospicjum, dającym nadzieję. Jest to z jednej strony nasze podziękowanie dla ludzi, którzy pomagają hospicjum działać, utrzymywać nam je w należytym stanie, a z drugiej strony jest to pamięć o tych, którzy niestety już odeszli – dodaje Zbigniew Warczewski.
MRT
