Już w niedzielę (godz. 18.00) będziemy świadkami ciekawego widowiska jakie stworzą Zagłębie oraz Górnik. Miedziowi nie przegrali od czterech spotkań i zajmują 6.lokatę w ligowej tabeli. Czy zawodnicy Jerzego Szafrańca przedłużą serię meczów bez porażki?
Wygrana ze Śląskiem, remis w Puławach, wygrana z Kwidzynem i remis w Mielcu – to ostatnie cztery spotkania Zagłębia. Efektem ostatnich wyników jest 6.miejsce jakie okupują Lubinianie. – Koncentrujemy się z meczu na mecz. Ja mogę powiedzieć tylko o nie szczęściu, bo wygrywając w Gdańsku, Puławach i Wągrowcu mielibyśmy 4 punkty więcej – komentuje Dawid Przysiek, rozgrywający Zagłębia.
Do Lubina przyjeżdża Górnik Zabrze. W drużynie gości grają znajome twarze dla kibiców Zagłębia – Kubisztal, Tomczak, Niedośpiał – to zawodnicy, którzy w przeszłości grali w pomarańczowych koszulkach. Gwiazdą drużyny ze Śląska jest niewątpliwie Mariusz Jurasik. – Górnik to bardzo doświadczony zespół. Trzeba być skoncentrowanym w każdej chwili, bo na pewno wykorzystają każdy błąd – opisuje rywala „Copperfield”. – Na pewno na każdą pozycję mają po dwóch bardzo dobrych zawodników, więc nie maja słabych punktów – dodaje Przysiek.
Na pytanie „czy Zagłębie przedłuży passę czterech meczów bez porażki” Dawid odpowiada błyskawicznie – W niedzielę gramy u siebie, na własnej hali i na pewno będziemy walczyć o każdy centymetr parkietu i mam nadzieję, że 2 punkty zostaną w Lubinie – kończy zawodnik.
źródło: zaglebie.lubin.pl
