– Przeszczep komórek macierzystych za mną. Wszystko boli, ale jest siła do walki – czytamy na facebooku Karoliny Cygi z Lubina, która ma za sobą właśnie drugi przeszczep.
Do kliniki Karolina wybrała się dzięki wsparciu lubinian na stronie siepomaga.pl i akcji charytatywnej galerii Mercus. W sumie na ten cel udało się uzbierać ponad 14 tysięcy złotych.
– Karolina jest bardzo zmęczona, ale przeszczep się udał – potwierdza mama dziewczyny. – W tej chwili córka odpoczywa – dodaje.
Lubinianka od wielu lat choruje na postępujący zanik mięśni, chorobę w świetle medycyny uznawaną za nieuleczalną. Można niwelować jej skutki właśnie poprzez przeszczepy komórek macierzystych, które są jedyną szansą na normalne życie.
– Bardzo, bardzo wszystkim dziękuję, bo dzięki temu mam szansę walczyć z chorobą – pisze Karolina.
Autor: ML / Fot. archiwum Karoliny