Siatkarze Cuprum Lubin zanotowali kolejne zwycięstwo. Tym razem lubinianie pokonali przed własną publicznością ekipę z Kielc 3:1.
Podopieczni Gheorghe Cretu do spotkania przystąpili jako faworyci, o czy mogła świadczyć pozycja w tabeli obydwu drużyn. Dodatkowo lubinianie chcieli zrewanżować się swoim przeciwnikom za porażkę na ich parkiecie.
Od początku to gospodarze byli stroną przeważającą. Lubinianie budowali swoją przewagę i wydawało się, że pierwszy set padnie ich łupem. Tymczasem od stanu 21:17 przyjezdni zaczęli odrabiać straty. Później było 23:21, jednak zawodnicy z Kielc kolejny raz nie złożyli broni. Niezwykle zacięta pierwsza partia zakończyła się wygraną gości na przewagi.
Taki obrót sytuacji podrażnił zawodników Gheorghe Cretu. Kolejne trzy odsłony to już zdecydowana przewaga lubińskiej ekipy. Przede wszystkim gospodarze nie popełnili już błędu z pierwszego seta i nie dali rywalom zniwelować przewagi wypracowanej na początku kolejnych partii.
Cuprum Lubin – Effector Kielce 3:1 (27:29, 25:20, 25:20, 25:19)
Cuprum: Kadziewicz, Trommel, Romać, Łomacz, Paszycki, Borovnjak, Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz, Łapszyński, Kryś (libero).
Effector: Maćkowiak, Pająk, Buchowski, Bieniek, Staszewski, Krzysiek, Sufa (libero) oraz Janusz, Jungiewicz, Machacon.
MVP: Ivan Borovnjak (Cuprum Lubin)
Fot. Paweł Andrachiewicz
