LUBIN. Podziękowali żonkilem

IMG_5759Do tej pory otrzymało je 12 osób. Nie jest bowiem łatwo zasłużyć na Żonkila od lubińskiego hospicjum i Stowarzyszenia Palium. – To takie nasze hospicyjne Oskary – mówi Zbigniew Warczewski, prezes Stowarzyszenia Palium, wręczając Żonkila prezydentowi Lubina Robertowi Raczyńskiemu. – To wyjątkowy, 13 Żonkil. Pan prezydent jest z nami i wspiera od 2002 roku. Bardzo więc na niego zasłużył – dodaje.

Od kilku lat statuetka Żonkila trafia do osób i firm, które w szczególny sposób najpierw angażowały się w budowę hospicjum, a teraz wspierają jego funkcjonowanie. – Zawsze, zanim wręczymy Żonkila, zastanawiamy się wspólnie, kto najbardziej na niego zasłużył – mówi Zbigniew Warczewski. – Pan prezydent jest z nami od 2002 roku, jeszcze zanim zakończono budowę hospicjum. Wspiera naszą działalność i w pełni zasłużył na to wyróżnienie – dodaje.

Prezydent Robert Raczyński nie ukrywa, że dla niego to bardzo ważne wyróżnienie, jednak przyjmuje je przede wszystkim jako reprezentant mieszkańców Lubina.

– Każde wyróżnienie, a szczególnie tak ważne i wrażliwe, łechce ludzką próżność. Każdy człowiek jest bowiem trochę próżny. Myślę jednak, że tak naprawdę chodzi o wymiar społeczny i szerszy – nie o wyróżnienie mnie, tylko mieszkańców Lubina – mówi prezydent Robert Raczyński. – To hospicjum działa właśnie przede wszystkim dzięki darowi mieszkańców Lubina, to oni łożą, poprzez swój 1 procent, czy poprzez bezpośrednie darowizny, na hospicjum – dodaje.

IMG_5737Rzeczywiście mieszkańcy Lubina bardzo przyczynili się do wybudowania tej placówki i teraz co roku pamiętają o niej wypełniając PIT.

– Zakorzeniliśmy się w Lubinie, jak te żonkile. Tu jest nasze miejsce. Ludzie nas znają i chętnie przekazują chociażby swój 1 procent podatku. Za co jesteśmy im zawsze bardzo wdzięczni – dodaje Zbigniew Warczewski.

Stowarzyszenie Palium wyróżnia i dziękuje swoim przyjaciołom żonkilami, ponieważ te kwiaty to symbol opieki paliatywnej. Tymi roślinami dziękuje również mieszkańcom Lubina, którzy choć trochę, choć dokładając złotówkę, wspierają tutejsze hospicjum. W 2008 zasadzono w mieście w tym celu 11 tysięcy żonkili. W kolejnych latach kontynuowano tę akcję, tyle że już na mniejsza skalę. Małymi statuetkami żółtych kwiatów podziękowano również współpracownikom z okazji 10-lecia hospicjum – teraz wręczono je tym, do których nie dotarły w ubiegłym roku, m.in. Magdzie Rygiel.

– Hospicjum to istotna inicjatywa obywatelska, ludzie angażują się w organizowanie czegoś nie dla siebie, a dla innych. Poświęcają swój czas, często pieniądze. To jest budujące, ciepłe i myślę, że warte wspierania – dodaje prezydent Lubina.

Dodaj komentarz