Za nami pierwszy dzień Memoriały Henryka Kruglińskiego. Kibice zgromadzeni w nowej hali RCS obejrzeli kilka emocjonujących spotkań. Mieli także okazję podziwiać nowoczesny obiekt.
Pierwsza bramka w oficjalnym meczu w nowej hali padła w pierwszej minucie, kiedy rzut karny karny Aleksandra Zimny. Pogoń prowadziła 1:0 i było to ostatnie prowadzenie szczecinianek w tym meczu. Po pięciu minutach było 4:2 dla HC Gomel. Później przewaga Białorusinek wzrosła do czterech trafień, która przed przerwą stopniała do jednej bramki. W drugiej połowie znów zarysowała się przewaga ekipy z Białorusi. Gomel odskoczył Pogoni na parę bramek. Szczecinianki miały szanse odrobić stratę, jednak nieporadna gra w ofensywie sprawiła, że przeciwniczki bez problemu trzymały dystans bramkowy. Czas uciekał a przebieg meczu nie ulegał zmianie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 25:18 na korzyść Gomela.
HC Gomel – Pogoń Baltica Szczecin 25:18 (13:12)
Gomel: Akhrameka, Andriichuk 5, Dronava 2, Dubautsova 4, Hrom, Kurylina. Malyuchenko 1, Redka 2, Shamanouskaya 1, Smirnova, Tsyrybka 3. Vinakurava, Yemelyanenka 2, Zarijya 5.
Pogoń: Szywierska, Marszałek, Płaczek – Cebula 4, Fornalik, Głowińska 2, Huczko 1, Jurczyk, Kochaniak, Koprowska, Królikowska 1, Noga 1, Sabałą 2, Yashczuk 1, Zawistowska, Zimny 6.
Mecz zaczął się od prowadzenia BNTU 4:0. Kolejne dwie bramki zdobyły zawodniczki z Austrii, ale do końca pierwszej połowy to ekipa ze stolicy Białorusi była stroną dominującą. Do przerwy, głównie za sprawą Katsariny Silistkayej, Mińsk wygrywał wyraźnie 12:5. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie i chociaż w pewnym momencie Hypo zmniejszyło straty do dwóch bramek, to BNTU wygrało ostatecznie wysoko.
BNTU-BelAZ Mińsk – Hypo Niederösterreich 24:16 (12:5)
BNTU: Silitskaya, Sukhmirava 2, Hrakhouskaya, Silitskaya 5, Skalouskaya, Kanaval 1, Kulik 1, Nikitina, Rudkouskaya 1, Shut, Mazgo 4, Arishina 1, Baranik, Platanovich 2, Vinogradova, Zhulkina 2, Lubianaia 5.
Hypo: Wess 2, Kovacs Klaudia 1, Krasic 1, Belik, Dedic, Sanko, Goricanec 1, Musalem 4, Mauler 2, Kaiser 5, Hajgato 1, Kovacs Patricia 1, Nagy.
W trzecim meczu Memoriału na parkiecie zobaczyliśmy gospodynie, KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Miedziowe zmierzyły się z HC Gomel, który wygrał pierwszy mecz z Hypo.
Historyczną, pierwszą bramkę w oficjalnym meczu dla Zagłębia Lubin zdobyła wychowanka naszego klubu, Kaja Załęczna w trzeciej minucie meczu. Po dziesięciu ekipa z Białorusi prowadziła 5:4. Po kwadransie przewaga HC Gomel wynosiła trzy bramki – 9:6. Lubinianki starały się zmniejszyć straty, ale ich błędy z zimną krwią wykorzystywały zawodniczki z Białorusi. Miedziowe obudziły się w końcówce pierwszej połowy i do przerwy było 12:10 dla HC Gomel.
Dziesięć minut po zmianie stron było 18:17 dla białoruskiej drużyny. Czas mijał, a lubiniankom nie udawało się doprowadzić do remisu. Przewaga ekipy z Białorusi cały czas oscylowała wokół 1-2 bramek. I w końcu udało się. Na pół minuty przed końcową syreną trafiła Joanna Obrusiewicz, dla której była to 12 bramka. 12 sekund przed końcem karnego wykorzystała jednak Tatsiana Tsyrybka i Gomel cieszył się z drugiej wygranej. W barwach miedziowych prym wiódł duet Obrusiewicz-Załęczna, który zdobył łącznie aż 20 bramek!
HC Gomel – KGHM Metraco Zagłębie Lubin 27:26 (12:10)
Gomel: Akhrameka, Andriichuk 4, Dronava 3, Dubautsova 2, Hrom, Kurylina. Malyuchenko 2, Redka 3, Shamanouskaya 2, Smirnova, Tsyrybka 3, Vinakurava, Yemelyanenka 6, Zarijya 1, Yeudakimovich.
Zagłębie: Tsvirko, Maliczkiewicz, Chojnacka – Robótka, Brenkus, Załęczna 8, Piekarz, Daszkiewicz, Obrusiewicz 12, Konofał, Paluch, Premović 2, Lalewicz, Piechnik 2, Walczak 2, Milojević, Malta.
Czwarty mecz dzisiejszego dnia był bardzo wyrównany. Pogoń Szczecin i BNTU Mińsk podzieliły się punktami.
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem gry bramka za bramkę z lekkim wskazaniem na zespół z Mińska. Z biegiem czasu Pogoń zaczęła grać coraz lepiej i w samej końcówce połowy wyszła na prowadzenie 13:11. Do przerwy było 13:12. Na początku drugiej połowy, a dokładnie pięć minut po jej wznowieniu na tablicy wyników było 16:14, tyle że dla ekipy z Mińska. Później najczęściej widniał nie remis. W 43. minucie na tablicy wyników było 22:20 dla BNTU. Pogoń nie zamierzała się jednak poddawać. Atomowe rzuty z drugiej linii Aleksandry Zimny i skutecznie kończone akcje ofensywne sprawiły, że na dwie minuty przed końcem był remis. Za sprawą Martyny Huczko szczecinianki wyszły na prowadzenie 24:23, ale chwilę później po karnym dla Mińska znów mieliśmy remis. Wyrównane spotkanie zakończyło się
SPR Pogoń Baltica Szczecin – BNTU BelAZ – Mińsk 24:24 (13:12)
Pogoń: Szywierska, Marszałek, Płaczek – Cebula , Fornalik 2, Głowińska , Huczko 1, Jurczyk, Kochaniak, Koprowska 2, Królikowska 2, Noga , Sabała 2, Yashchuk 2, Zawistowska 3, Zimny 6.
BNTU: Silitskaya, Sukhmirava 2, Hrakhouskaya, Silitskaya 6, Skalouskaya, Kanaval, Kulik, Nikitina, Rudkouskaya, Shut, Mazgo 2, Arishina 4, Baranik 3, Platanovich 4, Vinogradova 1, Zhulkina 1, Lubianaia 1.
Początek wskazywał na kolejną porażkę mistrzyń Austrii. Tymczasem wyrównana pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem Hypo. W 33. minucie przewaga Austriaczek wzrosła do czterech bramek – 12:8. Pomimo, że zespół z Białorusi do końca walczył o korzystny wynik, Hypo nie dało już sobie wydrzeć zwycięstwa.
Hypo Niederösterreich – HC Gomel 20:17 (8:7)
Hypo: Wess 2, Kovacs Klaudia, Krasić, Belik, Dedic 1, Sanko, Goricanec 3, Musalem 1, Mauler 1, Kaiser 1, Hajgato, Kovacs Patricia 8, Huber 1, Nagy 2.
Gomel: Akhrameka 1, Andriichuk 4 , Dronava 3, Dubautsova 2, Hrom, Kurylina. Malyuchenko 1, Redka 3, Shamanouskaya, Smirnova, Tsyrybka, Vinakurava, Yemelyanenka , Zarijya 3.
Do 20. minuty oba zespoły nie potrafiły wyjść na prowadzenie wyższe niż jedna bramka. Później lepiej szło podopiecznym Bożeny Karkut, które uzyskały trzy bramki przewagi. Szczecinianki najwięcej problemów miały z rzutami z drugiej linii Sanji Premović, a także akcjami na kole Aleksandry Paluch.
W 30. minucie szczecinianki doprowadziły do remisu,a chwilę później wyszły na prowadzenie. W 33. minucie na tablicy wyników było 21:19 dla zespołu ze Szczecina. W tym momencie o czas dla swojej drużyny poprosiła Bożena Karkut. Przyniosło to efekt, gdyż kolejne dwie bramki rzuciły lubinianki i znów mieliśmy remis. Po trafieniu Kingi Lalewicz w 38. minucie miedziowe odzyskały prowadzenie. Nie cieszyły się z niego długo, bo chwilę później Pogoń wygrywała 24:23. Prowadzenie w drugiej połowie zmieniało się jak w kalejdoskopie, bo na dziewięć minut przed końcem było 25:24 dla Zagłębia. Chwilę później podopieczne Bożeny Karkut dołożyły dwie bramki i do końca kontrolowały wynik.
SPR Pogoń Baltica Szczecin – KGHM Metraco Zagłębie Lubin 28:30 (13:16)
Pogoń: Szywierska, Marszałek, Płaczek – Cebula 4, Fornalik 2, Głowińska 1, Huczko 2, Jurczyk, Kochaniak, Koprowska 1, Królikowska 3, Noga , Sabałą , Yashchuk 5 , Zawistowska 1, Zimny 9.
Zagłębie: Tsvirko, Maliczkiewicz, Chojnacka – Robótka, Brenkus, Załęczna 4, Piekarz, Daszkiewicz, Obrusiewicz 4, Konofał 2, Paluch 6, Premović 6, Lalewicz 3, Piechnik 2, Walczak 3, Milojević, Malta.
fot. Adam Michalik
