Mieszkaniec Lubina spowodował wypadek na krajowej trójce. Policja ustaliła, że jechał on bez prawa jazdy, a w dodatku niesprawnym samochodem. 41-letniemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w Lubinie na skrzyżowaniu ulicy Ścinawskiej z krajową trójką. Kierujący polonezem nie zareagował na czerwone światło i wtargnął na dwupasmówkę. Poruszający się w kierunku Wrocławia kierowca volkswagena nie miał szans, by wyhamować i doszło do zderzenia pojazdów. Dwie osoby z volkswagena trafiły do lubińskiego szpitala.
Policjanci sprawdzili dane kierowcy poloneza i okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. W dodatku jego samochód nie został dopuszczony do ruchu z uwagi na zły stan techniczny, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Auto nie miało również ubezpieczenia OC.
– Dzień wcześniej auto trafiło na lawetę z zakazem poruszania się po drogach, po kontroli przeprowadzonej przez patrol ruchu drogowego. Podczas wykonywania czynności służbowych, czujni policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej innego kierującego tym samym Polonezem mężczyznę. Ten kierowca posiadał co prawda prawo jazdy, jednakże nie miał dokumentów potwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu i ubezpieczenia OC. Z uwagi na to policjanci zakazali dalszej jazdy tym samochodem i zabezpieczyli auto na koszt właściciela, a kierowca otrzymał mandat karny w wysokości 250 zł. Właścicielka poloneza, we własnym zakresie odebrała samochód z parkingu, uiszczając opłatę za lawetę i parking – relacjonuje Sylwia Serafin z lubińskiej komendy.
DRM/archiwum
