LUBIN. Na skradzionym rowerze wrócił do domu

SAMSUNG DIGITAL CAMERA27-latek ukradł rower górski o wartości 1300 złotych. Policjantom tłumaczył, że nie miał pieniędzy na bilet powrotny do domu. Mężczyzna został zatrzymany w Lubinie.

Mieszkaniec Polkowic przyjechał busem do Lubina, aby pozałatwiać kilka spraw.

– Gdy wrócił na przystanek, by wrócić do domu, okazało się, że nie ma pieniędzy na bilet powrotny, a kierowca busa do którego wsiadł odmówił bezpłatnego przewozu- mówi Karolina Hawrylciów z KPP w Lubinie.

„Operatywny” polkowiczanin postanowił więc sobie poradzić w inny sposób. Niedaleko przystanku z którego odjeżdżają busy, w centrum miasta, stał przypięty do stojaka rower górski. Mężczyzna długo się nie zastanawiał. Ukradł rower, który jak się potem okazało, należał do mieszkańca powiatu polkowickiego. Sprawca trafił w ręce funkcjonariuszy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

SZAT

 

 

Dodaj komentarz