LUBIN. Jedna kradzież to było dla niego za mało

Policja-wąskie-zdjęcie-766x360Najpierw obrabował stację benzynową, potem całodobowy sklep. Jednak to nie był koniec. 25-letni mieszkaniec gminy Lubin jeszcze tej samej nocy po raz drugi okradł stację benzynową. Został zatrzymany przez policję i trafił do aresztu.

Było około godziny 2, gdy 25-latek wszedł na stację benzynową i ukradł alkohol oraz paczkę orzeszków. Swój łup skonsumował w całodobowym sklepie. Jednak nie wyszedł z niego z pustymi rękami. Zabrał 19 kart doładowujących grę komputerową.

– Nie płacąc za towar chciał wyjść ze sklepu. Drzwi zostały zablokowane, więc wybił szybę za pomocą wózka i uciekł. Pobiegł po raz kolejny na stację benzynową i ponownie dokonał tam kradzieży – relacjonuje starszy aspirant Sylwia Serafin z lubińskiej policji.

Tam, po krótkim pościgu, zatrzymali go policjanci. Okazało się, że 25-latek był nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu do pięciu lat więzienia.

Autor: MRT

Dodaj komentarz