Wymarzony początek sezonu 2014/2015 zanotowali piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. Podopieczni Piotra Stokowca w premierowym spotkaniu w I lidze pokonali Flotę Świnoujście 2:0. Bramki dla Miedziowych strzelali Adrian Błąd oraz Aleksander Kwiek.
Obydwa zespoły mecz rozpoczęły bardzo niemrawo, ponieważ w obu drużynach było sporo niedokładności. W żadnym wypadku nie można było mówić o tym, że Miedziowi to zespół, który spadł z T-Mobile Ekstraklasy i planuje bardzo szybki powrót na „salony”, zaś Flota to rozbita drużyna, która niemal do samego końca zamieszana była w zawirowania związane z odsprzedażą licencji Stali Rzeszów. Spotkanie było także wyjątkowe dla jednego z graczu Floty – Marka Opałacza, który urodził się w Lubinie.
Z upływem czasu, w końcu przewagę zaczęli uzyskiwać Miedziowi, czego efektem była bramka w 27. minucie strzelona przez Adriana Błąda, który wykorzystał kapitalne podanie z głębi pola Michala Papadopulosa. Kolejne minuty przypominały zmagania z początku pierwszej połowy. Taki stan rzeczy miał miejsce do 63. minuty gdy bramkarz Floty zagrał piłkę ręką poza polem karnym, co uchroniło gości przed stratą bramki. W takim wypadku decyzja sędziego mogła być tylko jedna – czerwona kartka. W bramce przyjezdnych pojawił się Marcin Skrzeszewski, który zmienił Kamila Zielińskiego. Tuż po ustawieniu się między słupkami rezerwowy golkiper Floty musiał wyciągać piłkę z siatki. Rzut wolny z 20. metrów perfekcyjnie wykonał Kwiek, który ustalił wynik spotkania na 2:0.
Zawodnicy KGHM Zagłębia Lubin kolejne spotkanie rozegrają 9 sierpnia o godzinie 18:00. Ich rywalem w meczu wyjazdowym będzie Chojniczanka Chojnice.
fot. Adam Michalik
