Podopieczni Gheorghe Cretu we własnej hali zaprezentowali kawał dobrej siatkówki. Przed własną publicznością zainaugurowali rozgrywki wygrywając 3:0 z Będzinem. Przed nimi zaległe spotkanie z BBTS-em, które rozegrają dziś na wyjeździe o godzinie 18.00.
Lubińscy siatkarze powrócili na ligowe parkiety i bardzo szybko udowodnili, że dłuższy okres przygotowawczy znakomicie wpłynął na ich formę. Na starcie podopieczni Gheorghe Cretu dosłownie zmiażdżyli MKS Będzin dominując w każdym elemencie gry. – Znakomicie zaczęliśmy rozgrywki. Myślę, że cała drużyna grała bardzo dobrze, ja indywidualnie nie zaprezentowałem nic nadzwyczajnego, jako zespół byliśmy bardzo silni tego dnia – mówi przyjmujący Keith Popart.
Dziś, Cuprum Lubin nadrabia zaległości. Na wyjeździe nasi siatkarze rozegrają spotkanie 1. kolejki PlusLigi, w którym zmierzą się z BBTS Bielsko-Białą. – Optymistycznie nastawiamy się na następny mecz. Teraz przed nami trzy tygodnie siatkarskiego szaleństwa. Musimy jednak nadrobić zaległości. Dwa tygodnie przyglądaliśmy się jak liga się rozkręca. Teraz, musimy być po prostu przygotowani i skoncentrowani, bo jak pokazuje życie, możemy mieć niespodzianki – puentuje Paweł Rusek, Libero Cuprum Lubin.