Na brak miejsc parkingowych narzekają mieszkańcy ulicy II Armii Wojska Polskiego w Lubinie. – Płacimy mandaty, zakładają nam blokady, a miejsca przed naszymi domami zajmują pracownicy i klienci galerii Cuprum Arena, bo w swojej siedzibie, muszą za nie płacić- mówią zbulwersowani mieszkańcy osiedla.
Problem pojawił się z chwilą otwarcia galerii Cuprum Arena.
– Parking zapełnia się około godziny 9 i tak jest do 21- skarży się Ewa Szalińska, mieszkanka ul. II Armii Wojska Polskiego w Lubinie.
Parkowanie, gdzie popadnie, niektórych mieszkańców uderzyło już po kieszeni. O problemie braku miejsc parkingowych w sąsiedztwie galerii, zdaje sobie sprawę szefostwo Cuprum Areny.
– Rzeczywiście nasi pracownicy muszą płacić za parkingi, ale oferujemy atrakcyjne pakiety cenowe. Nie możemy jednak nikomu nakazać parkowania w konkretnym miejscu- mówi Iwona Świątkowska z galerii Cuprum Arena w Lubinie.
– Parking należy do miasta, ale każdy może tu zostawić auto- mówi Jacek Mamiński, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.
Może zwykły znak zakazu parkowania nie dotyczący mieszkańców ulicy II Armii Wojska załatwiłby sprawę?
SZAT