LUBIN. Blamaż szczypiornistów Zagłębia

LH1-204215

W sobotę piłkarze ręczni z PGNiG Superligi rozegrali dwa spotkania. Niespodzianką zakończył się pojedynek w Lubinie, gdzie miejscowe Zagłębie musiało uznać wyższość beniaminka z Legionowa.

Zagłębie rozpoczęło mecz i po pół minucie gry prowadziło, po bramce Mikołaja Szymyślika. Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0, a bramkarza gości pokonał Mateusz Przybylski. Miedziowi prowadzili 3:1, by chwilę później remisować 3:3. W 5. minucie goście przechwycili piłkę i po kontrze wyszli na prowadzenie, po wykorzystanym karnym przez Witalija Titova było 3:5. W 13. minucie goście wygrywali trzema bramkami 7:4, minutę później o czas dla miedziowych poprosił Jerzy Szafraniec. Lubinianie przegrywali wówczas 5:9. Gospodarze nie mogli poradzić sobie z wysoką obroną Legionowa, a także z atomowymi rzutami Titova. Miedziowi mozolnie odrabiali jednak straty i w 21. minucie przegrywali 10:12. Niestety znów dał się we znaki Titov, który w 25. minucie miał na swoim koncie aż siedem bramek z 15 zdobytych przez całą ekipę KPR-u. Goście wykorzystywali niemal każdy najmniejszy błąd Zagłębia i w 26. minucie wygrywali już 16:11. Dwie minuty później na tablicy wyników było 12:18, do przerwy 13:20. Dziewięć bramek w tej części spotkania rzucił Witalij Titov.

Dziesiątą rzucił tuż po przerwie podwyższając wynik na 21:13. Chwilę później pierwszy raz przy rzucie karnym pomylił się Wojciech Gumiński, ale chwilę później zrehabilitował się, rzucając ze skrzydła. Osiem minut po wznowieniu gry o czas dla swojej drużyny poprosił Jerzy Szafraniec. Wynik? 15:25. W 39. minucie na parkiecie pojawił się wychowanek Zagłębia, Jacek Kulesza i chwilę później popisał się ładnym zagraniem do koła, po którym padła bramka, chwilę później sam pokonał bramkarza gości. Wysoka przewaga gości utrzymywała się przez długi czas. Lubinianie zmniejszyli nieco straty w 53. minucie, kiedy było 23:30. Do końca spotkania goście szanowali piłkę i utrzymali bezpieczną przewagę, wygrywając w Lubinie, co można uznać za niespodziankę.

MKS Zagłębie Lubin – KPR Legionowo 26:33 (13:20)

Zagłębie: Małecki, Dudek, Kubiszewski – Michałów 1, Stankiewicz 1, Gumiński 10, Rosiek 1, Kużdeba, Przybylski 3, Szymyślik 4, Wolski, Paluch, Bartczak 2, Woźniczka, Starzyński 1, Kulesza 2, Kulenović.

Kary: 20 min.

KPR: Zapora, Szałkucki, Rybicki – Bulej 1, Albin 4, Prątnicki, Suliński, Kasprzyk, Wuszter 2, Milewski 1, Titow 15, Pomiankiewicz 5, Wolski 1, Dzieniszewski 1, Bałwas 3.

Kary: 18 min.

Sędziowali: Michał Kopiec, Marcin Zubek; Delegat ZPRP: Jarosław Szynklarz

Widzów: ok 150

FOT. Łukasz Haznar

Dodaj komentarz