Bezpartyjni Samorządowcy z Dolnego Śląska, do wyborów parlamentarnych chcą pójść z konkretnym programem. Możliwe, że bez Pawła Kukiza, w którego kampanii prezydenckiej, uczestniczyli bardzo aktywnie.
Paweł Kukiz wielokrotnie podkreśla w mediach, że nie zamierza tworzyć programu. Na oficjalnym koncie bezpartyjnych samorządowców, na jednym z portali społecznościowych czytamy natomiast: „Raczyński zapewnia, że do wyborów, inaczej niż Kukiz, Bezpartyjni Samorządowcy pójdą z konkretnym programem odpartyjnienia Polski.
– Jego główne założenia są gotowe i były konsultowane z Kukizem, zanim zaczął głosić, że programy to ściema – mówi odpowiedzialny za przygotowanie zrębów programu Patryk Wild, bezpartyjny.
– Stąd pochodzą tezy, na które Paweł powołuje się teraz w wywiadach, nazywając je swoją „strategią”, m.in. o konieczności decentralizacji i powstrzymania kolonizacji Polski przez korporacje, o reformie sądownictwa czy zakazie koncentracji zagranicznej własności w mediach.”
Po opublikowaniu list przedstawicieli Pawła Kukiza w różnych regionach kraju, na Facebooku bezpartyjni pisali też: „Dziś, dwa miesiące później, widzimy, że wokół Ciebie zaczęli pojawiać się ludzie, o których wcześniej nikt w kampanii nie słyszał. A na pewno nikt nie słyszał o nich, jako zwolennikach JOW-ów i odpartyjnienia kraju.”
Czy to koniec współpracy Kukiz – Bezpartyjni?
– Przedstawiliśmy Pawłowi pewną informację. To nasze analizy związane z dotychczasową współpracą. Zaproponowaliśmy aby przemyślał dotychczasowe kroki jakie podejmował – mówi Tymoteusz Myrda, radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
– Na bazie tego podejmiemy decyzję czy chcemy współpracować czy nie – wyjaśnia Myrda.
Samorządowcy nadal współpracują z członkami Ruchu Obywatelskiego na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych. Zapewniają, że tutaj nie ma żadnych zgrzytów. Czy na listach do sejmu nazwisko Kukiza pojawi się wspólnie z nazwiskami bezpartyjnych z Dolnego Śląska, dowiemy się wkrótce.
MRz
źródło: www.facebook.com/bezpartyjnisamorzadowcy
Zobacz również: