LUBIN. Anna Pałgan o finale

LH1-209984

Dwa pierwsze mecze finałowe padły łupem MKS-u Selgros Lublin. Teraz rywalizacja o złoty medal przeniesie się do Lubina.

Miedziowe w hali Globus nie wykonały planu minimum, jakim było wygranie jednego spotkania. Lubinianki  rozegrały dwie bardzo dobre pierwsze i dwie słabe drugie połowy – Znamy się z drużyną z Lublina bardzo dobrze, wiemy co grają, niestety dałyśmy się zaskoczyć zagrywkami rywalek – mówiła po meczu Anna Pałgan.

Podopieczne Bożeny Karkut zarówno w sobotnim, jak i niedzielnym spotkaniu wygrywały do przerwy, by później oddać pola rywalkom i ostatecznie przegrać – Wynik po dwóch meczach jest korzystny dla Lublina. My jednak nie składamy broni i dalej walczymy o złoto. Na pewno w meczach na własnym parkiecie musimy zagrać całe 60 minut tak jak 30 minut w meczach w Lublinie – dodaje zawodniczka KGHM Metraco Zagłębia Lubin.

Dodaj komentarz