Nie zdecydują w sprawie plazmowej spalarni śmieci w Legnickim Polu. Wojewoda Dolnośląski uchylił decyzję rady gminy Legnickie Pole, o przeprowadzenie referendum w sprawie budowy zakładu. Miało odbyć się w niedzielę. Szczegóły wkrótce.
W najbliższą niedzielę mieszkańcy gminy Legnickie Pole mieli zadecydować o budowie plazmowej spalarni w Nowej Wsi Legnickiej. Referendum jednak nie będzie. Taką decyzję podjął wojewoda dolnośląski.
– Wojewoda dolnośląski stwierdził nieważność uchwały podjętej przez radę gminy Legnickie Pole 28 maja, która dotyczyła konsultacji społecznych – mówi Marta Libner z biura prasowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
– Dlatego referendum nie ma prawa się odbyć- dodaje.
Henryk Babuśka, wójt Legnickiego Pola jest bardzo zdziwiony. Bierze pod uwagę odwołanie od decyzji wojewody i chce, żeby referendum się odbyło, nawet później.
– Wszystko było prawie gotowe. Mieliśmy zlecić drukowanie kart do głosowania. Przeszkoliliśmy już członków komisji. Zaskoczenie jest duże- mówi Henryk Babuśka, wójt Legnickiego Pola.
Z tej decyzji zadowolony jest radny Sławomir Pienias. Uważa, że 12 lipca, to niefortunny termin ze względu na wakacje. Wątpliwości ma również, co do pytania postawionego w referendum.
– Pytanie było zadane tak aby manipulować ludźmi. Zaznaczenie odpowiedzi “nie” w tym referendum oznaczałoby zgodę na budowę zakładu. A jak widzimy, mieszkańcy są przeciwni tej inwestycji- mówi radny.
Budowa nowoczesnej utylizacji odpadów miałaby kosztować ponad 200 mln złotych.
MAK