Legniccy rowerzyści pobili kolejny rekord

Już za niespełna tydzień w Legnicy zakończy się tegoroczny sezon roweru miejskiego. Mieszkańcy pożegnają go z żalem, o czym świadczy rosnące zainteresowanie przedsięwzięciem, które okazało się rekordowe.

Od kwietnia do listopada br. system zanotował ponad 93 tys. wypożyczeń. To o niemal sześć tys. więcej niż w trzech poprzednich sezonach razem wziętych.

– Rower Miejski obecny jest w Legnicy od czterech lat. W tym sezonie mieliśmy do dyspozycji 134 rowery, w tym dwa towarowe, na 15 stacjach. Łączna liczba użytkowników wyniosła ponad 13 tys., a w tym roku zarejestrowało się ich 5,3 tys. – wylicza Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta Legnicy.

Najaktywniejsi legniczanie byli w czerwcu. Wtedy z legnickich jednośladów skorzystali ponad 16,5 tys. razy. To daje z kolei średnią 562,9 wypożyczeń na dzień. Rekordowy dzień? Niedziela 22 września, gdy każdy z rowerów został wypożyczony średnio 6,5 razu, a to przełożyło się na wynik 860 przejazdów. Najlepsze godziny to z kolei 18 – 20, bo właśnie w tej części dnia dochodziło do ponad 17 proc. wypożyczeń.

– Najczęściej wypożyczanym jednośladem był standardowy rower o numerze 56 306. Dokonano na nim 918 przejażdżek. Wśród miłośników miejskich dwóch kółek największą grupą były osoby w wieku 18-25 lat. Podobnie aktywni byli legniczanie w wieku 30-39 lat – kontynuuje Rodak.

Podsumowując funkcjonowanie ostatniego sezonu LRM urzędnicy wskazali też na statystyki najaktywniejszego miejskiego rowerzysty. Zwolennik przejażdżek na dwukołowcu miał na koncie aż 220 wynajmów, korzystał więc z tej możliwości każdego dnia. średni czas pojedynczego wypożyczenia w sezonie to 26 minut i 56 sekund.

– Legnicki rower przekonuje do siebie kolejnych użytkowników, którzy doceniają jego transportową funkcję i dzięki miejskim jednośladom zapewniają sobie codzienną dawkę zdrowego ruchu – podsumowuje Aleksandra Myczkowska-Utrata, dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska, operatora systemu.

Tyle podsumowań. Co natomiast stanie się z legnickimi jednośladami po zakończeniu sezonu? Trafią do magazynu na gruntowny zimowy przegląd. Na ulice nadkaczawskiego miasta powrócą wiosną przyszłego roku.

Dodaj komentarz