LEGNICA/REGION. Powyborczy bilans Kropiwnickiego (WIDEO)

IMG_2916Poseł Platformy Obywatelskiej, Robert Kropiwnicki, zrobił dziś powyborcze podsumowanie. Parlamentarzysta przyznał, że gdyby minister Grzegorz Schetyna pozostał lokomotywą legnicko-jeleniogórskiej listy PO, wynik jego ugrupowania byłby w naszym regionie zdecydowanie wyższy.

Polityk przyznaje, że Stanisław Huskowski nie sprawdził się w roli lidera. Jego zdaniem układ list wyborczych jest zresztą jednym z argumentów przemawiających za szybkimi rozliczeniami wewnątrz jego partii. W przeciwieństwie do premier Ewy Kopacz, proponuje, aby najpierw wybrano przewodniczącego Platformy, a dopiero później władze terenowe.

Natomiast do własnego wyniku wyborczego nie ma żadnych zastrzeżeń. – Bardzo się cieszę z tego wyniku, który jest dla mnie wielkim zaszczytem i zobowiązaniem. Równocześnie jest to też dla mnie najlepszy wynik, lepszy niż osiągnięty w latach 2007 czy 2011. A w tym roku również najlepszy spośród wszystkich kandydatów w Legnicy – mówi parlamentarzysta, który otrzymał niemal 8,5 tys. głosów.

Platforma na rzecz PiS-u straciła w naszym regionie jeden mandat. Skoro już tak się stało, Robert Kropiwnicki żałuje, że nie otrzymała go Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska ze Zjednoczonej Lewicy, która – w jego ocenie – była jedną z najpracowitszych parlamentarzystek. O innych paniach, którym udało się zdobyć mandat w naszym okręgu wyborczym, wyraża się również bardzo ciepło, a zwłaszcza o Elżbiecie Witek z PiS, która ma być ministrem edukacji.

– Bardzo się cieszę, gdy osoby z naszego regionu mogą awansować, bez względu na to czy z opozycji czy z koalicji. Liczę, że jeśli zostanie ministrem, szkoły w naszym regionie na pewno będą mogły na tym zyskać. Przy okazji parlamentarzysta ujawnił, że jest przeciwny likwidacji gimnazjów, co zapowiada zwycięski PiS.

Poseł skomentował także porażkę swego kolegi Piotra Borysa z Lubina, który walkę o mandat senatorski przegrał z Dorotą Czudowską. Zdaniem Kropiwnickiego o tym wyniku zdecydowali mieszkańcy powiatów lubińskiego i polkowickiego, którzy od dawna nie są przychylni Platformie.

.

Dodaj komentarz