– Kochamy narodowców, oni nie są naszymi przeciwnikami! – zaskakująco wyznaje w rozmowie z nami Bogdan Leszkiewicz, koordynator lubińskich struktur KOD na dzień przed kolejną manifestacją w Legnicy.
Tym razem padło na walentynki. Komitet Obrony Demokracji Legnica/Lubin będzie demonstrował w niedzielę, 14 lutego pod satyrykonowym Filipkiem na deptaku Najświętszej Marii Panny. Start, już tradycyjnie, w samo południe. Na transparentach hasło: „Zakochani w demokracji. Walentynki dla wolności”.
– Walentynki to święto miłości i chcemy pokazać, że nie tylko manifestujemy w obronie demokracji, ale też czcimy święta bardziej ogólnej natury – dodaje Leszkiewicz. – Zademonstrujemy, że kochamy demokrację, ale i wszystkich ludzi, naszych największych oponentów, czyli narodowców, też. Więc powtórzę jeszcze raz: narodowców też kochamy!
Manifestacja odbędzie się w formie radosnej pikiety-happeningu z balonikami i czerwonym sercem w tle. Jak czytamy na profilu FB KOD-u, jednym z towarzyszących haseł dnia będzie: „Nie zaglądajcie nam pod kołdrę, ani do internetu!”
Swoją kontrmanifestację, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, organizują też narodowcy i środowiska patriotyczne. Oponenci KOD mają się zebrać prawie w tym samym miejscu, w okolicach danej Savii, także o godz. 12. Czy skorzystają z okazji i odwzajemnią uczucia kodowców?
Szef lubińskich struktur KOD-u zapowiedział także, że już wiosną pierwsza manifestacja w formie happeningu ma się odbyć w Lubinie.
– Wiosna będzie nasza! – spuentował Bogdan Leszkiewicz.
