LEGNICA. Zniknęła kultowa kawiarenka (WIDEO)

img_0937Po niemal 30 latach zakończyła działalność legnicka kawiarnia Pacykarz. Niewielki lokal, należący do Galerii Sztuki w Legnicy, wynajmowała prywatna przedsiębiorczyni. Wcześniej to popularne miejsce spotkań w Rynku obsługiwali pracownicy placówki kultury. Wkrótce w miejscu kawiarnianych stolików powstaną szatnie i toalety dla gości galerii.

Decyzja o zakończeniu działalności Pacykarza zapadła w ubiegłym roku. Po wielu interwencjach, prośbach i negocjacjach, dyrektor Galerii Sztuki przedłużył umowę dzierżawy jedynie na osiem miesięcy. Termin ten minął w piątek, w ostatnim dniu września. Wielu klientów nie ukrywa zaskoczenia i rozczarowania.

W Pacykarzu przez wiele lat spotykała się legnicka bohema: aktorzy, dziennikarze, muzycy, ale także prawnicy, biznesmeni czy lekarze. Wieczorami trudno tu było znaleźć wolny stolik. Kilkanaście lat temu środowiska intelektualne chciały zmienić nazwę kawiarni na Bogart. Klienci jednak nie zaakceptowali tego pomysłu i wymusili, by lokal pozostał przy swej pierwotnej nazwie. Stali bywalcy podkreślają, że była to jedyna kawiarenka, w której kawę serwowano już od godz. 8 rano.

Wraz z zamknięciem Pacykarza trzy osoby straciły pracę. Aneta Nawrocka, która prowadziła lokal przez 18 lat, nie ukrywa, że ma plan awaryjny. Dziś jednak nie chce jeszcze zdradzać jego szczegółów.

Dodaj komentarz