LEGNICA. Zaciekła kampania z Wodeckim w tle

IMG_0015Jedynki Sojuszu Lewicy Demokratycznej podsumowały dziś tegoroczną kampanię do wyborów samorządowych. Według kandydatów na radnych, należy do jednych z najostrzejszych.

Zdaniem Bartłomieja Rodaka, który startuje z Tarninowa, jego pomysł, by ratować tę jedną z najpiękniejszych dzielnic w Polsce, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem jego konkurentów. – Bardzo mnie to cieszy i napawa nadzieją, że kiedy dostaniemy się do rady, będę miał z kim współpracować w tej sprawie – mówi kandydat i zarazem rzecznik prasowy partii w Legnicy. Przy okazji opowiedział anegdotę, jak zaczepiła go lokomotywa konkurencyjnej listy. Kandydatka pomyliła jego plakat wyborczy z afiszem zapraszającym na koncert Zbigniewa Wodeckiego. – Jak spojrzałam na pańskie zdjęcia, byłam przekonana, że to Wodecki wystąpi w Legnicy! – miała się zwierzyć kontrkandydatka.

Natomiast wyborcy Kazimierza Hałaszyńskiego, który o reelekcję ubiega się ze śródmieścia, dopytują, kiedy zasili radę seniorów. Jego zdaniem tegoroczna kampania jest wyjątkowo brutalna. – Zdarzają się przypadki kradzieży i wandalizmu materiałów konkurencyjnych komitetów – ubolewa. W tym roku radny zauważył, że wyborcy nie chcą przyjmować ulotek, bo uważają, że ich produkcja to strata papieru. Wolą osobiście porozmawiać z kandydatami. Równocześnie dostrzegł potęgę Internetu, za pomocą którego po raz pierwszy prowadzi swą kampanię. – Tutaj spotykam się z ogromnym odzewem – nie ukrywa radości.

Z kolei Sylwia Chmielewska, która o mandat walczy z osiedla Kopernik, zmartwiona jest słabą wiedzą mieszkańców na temat niedzielnych wyborów. – Ludzie nie rozumieją podziału na okręgi wyborcze i dlaczego nie mogą głosować na kandydatów z dzielnic, w których nie mieszkają. Czym się zajmują radni sejmiku, to już mało kto wie. Stąd uważam, że naszą rolą jest edukacja – przyznaje pretendentka.

Jej partyjny kolega, Sebastian Nowotyński z Piekar, przekonuje, że miejscowe SLD zrealizowało swój program wyborczy sprzed czterech lat. – Nie udało nam się jedynie wprowadzić w całym mieście darmowego Internetu, resztę zrealizowaliśmy – przekonuje. Jego zdaniem wyborców interesuje Legnicki Budżet Obywatelski i uważa, że miasto powinno realizować również te przegrane w głosowaniu projekty.

Dodaj komentarz