LEGNICA. Winny jest jeden

IMG_0555Tylko z medialnych przekazów prezydent wie o prokuratorskim śledztwie, mającym wyjaśnić czy jego urzędnicy nie dopełnili obowiązków w związku z brakiem właściwej kontroli nad szkołą jazdy Start. Śledczych interesuje okres od października 2006 roku do grudnia 2009.

– Oficjalnie nic mi na ten temat nie wiadomo – przyznaje Tadeusz Krzakowski, który nie słyszał, by śledczy wzywali na przesłuchania jego pracowników lub prosili urząd o udostępnienie jakichkolwiek dokumentów w tej sprawie.

– Czynności kontrolne były podejmowane i ta szkoła też była sprawdzana – zapewnia gospodarz Legnicy. Tadeusz Krzakowski nie ukrywa zaskoczenia, że „szuka się winnych, podczas gdy winowajca jest przecież dobrze znany”.

Szczegóły

JOM

Dodaj komentarz