Na niechybną śmierć skazali kundelka jego właściciele, którzy w upalny dzień zamknęli czworonoga na balkonie bez dostępu do wody. Tego dnia termometr w cieniu wskazywał 33 stopnie Celsjusza!
Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali straż miejską. Nie mogli patrzeć na psiaka bezmyślnie pozostawionego na nasłonecznionym balkonie.
Na miejsce pojechał patrol specjalistyczno-interwencyjny, który na drugim piętrze bloku przy ul. Okulickiego zastał zamknięte stworzenia. Mundurowi bezskutecznie próbowali skontaktować się z właścicielem mieszkania.
Z relacji lokatorów wynikało, że psa zamknięto poprzedniego dnia. W obawie o życie zwierzęcia wezwano straż pożarną i policję. Pożarnicy, za pomocą specjalistycznego sprzętu, zdjęli kundelka z balkonu.
Pies nie miał wody, a jedynie miskę z suchą karmą. Był wyczerpany i wystraszony. Nieborak został przewieziony do schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Ceglanej. Nieodpowiedzialnym właścicielem zajmie się teraz policja.
FOT. ZDJĘCIA Z MONITORINGU MIEJSKIEGO
