Podczas poniedziałkowej sesji jedną z ważniejszych kwestii ma być podjęcie uchwały zwalniającej z opłat za przejazdy komunikacją miejską osób uczestniczących w diecezjalnych obchodach Światowych Dni Młodzieży. Co ciekawe, prezydent podjął już decyzję w tej sprawie i – według niego – głosowanie to będzie bezzasadne.
Autorem projektu uchwały jest przewodniczący legnickiej rady Wacław Szetelnicki, który w uzasadnieniu napisał, że takie ulgi wprowadziło wiele polskich samorządów, w tym ostatnio Białystok czy Katowice.
Tymczasem władze miasta zdążyły już zapewnić głównego organizatora, czyli diecezję legnicką, że pielgrzymi i wolontariusze zostaną zwolnieni z opłat za bilety. Wiceprezydent miasta Jadwiga Zienkiewicz tłumaczy, że uprawniać ich do tego będą specjalne identyfikatory.
Prezydent może samodzielnie podjąć decyzję o zwolnieniu z opłat autobusowych i nie potrzebuje do tego uchwały rady. Przykładem może być rozpoczynające się jutro Święto Legnicy, którego uczestnicy również mają zapewniony bezpłatny dojazd na lotnisko, gdzie odbędą się trzydniowe koncerty.
Wracając do Światowych Dni Młodzieży włodarza dziwi jednak inna kwestia, że autor projektu uchwały potraktował wizytę zagranicznych pielgrzymów wyrywkowo, skupiając się jedynie na jednym aspekcie, bowiem temat przejazdów autobusowych to tylko jeden z elementów skomplikowanego logistycznie przedsięwzięcia.
Władze miasta przypominają, że w pierwszej kolejności muszą zapewnić pielgrzymom bezpieczny pobyt, w tym opiekę medyczną czy dostęp do sanitariatów, a zwłaszcza w miejscach zgromadzeń.
Jak informuje wiceprezydent Dorota Purgal, na dziś wiadomo, że od 17 do 25 lipca w Legnicy przebywać będzie minimum 600 zagranicznych pielgrzymów. Diecezja nie zna jeszcze liczby polskich wolontariuszy, którzy mają być zakwaterowani w trzech placówkach oświatowych, w tym w internacie liceum ukraińskiego.
