Legnica znów stała się planem filmowym. Wszystko za sprawą dwóch Walijczyków, którzy kręcą film fantasy. Obaj zakochali się w Legnicy i postanowili, że ich wspólne dzieło powstanie właśnie tam.Steven Knapik to szef walijskiej organizacji charytatywnej The Blue Balloon, który od 1997 roku współpracuje z legnickim Zespołem Placówek Specjalnych i V Liceum Ogólnokształcącym. Kevin Phillips to filmowiec, producent ze Studia Green Valley Films. W ubiegłym roku wspólnie odwiedzili Legnicę. Postanowili, że przygotowany już do produkcji film, pod tytułem „Ławka” , powstanie właśnie w tym mieście.
– Zakochałem się w tym mieście. Architektura miasta mnie zachwyciła, poznałem tutaj niezwykłych . Dlatego powtanowiliśmy nakręcić tu film. Wsparcie jakie otrzymaliśmy od ludzi tutaj jest niewyobrażalne – opowiada reżyser filmu, Kevin Philips. 
„Ławka” opowiada o życiu Dawida i Jo, dwóch bezdomnych nastolatków mieszkających w Polsce. Pewnego dnia Dawid ulega wypadkowi, dzięki któremu rozwija się w nim nadprzyrodzona moc. Ich życie zmienia się o 180 stopni.
– Zobaczyłem, że macie bardzo dużo ławek. A dla bezdomnych chłopców ławka jest bezpiecznym miejsce, na którym spędzają większość czasu – tłumaczy reżyser filmu.
Cały film będzie w języku polskim, będzie miał jednak angielskie napisy. W produkcji występują sami amatorzy. Nikt z ekipy nie pobiera honorariów. W głównych rolach zobaczymy legniczan, Radosława Kotynę i Michała Łopuszyńskiego. Uczniowie V liceum i Technikum Ekonomicznego, przyznają, że jest ciężko, ale bawią się świetnie.
– Wczoraj pracowaliśmy do późna, jest ciężko, ale dużo się śmiejemy i jest naprawdę super – mówi Radosław Kotyna, filmowy Dawid. 
W przyszłym tygodniu ekipę filmową będzie można zobaczyć w rynku, na placu Słowiańskim i w legnickim parku. Zdjęcia w Legnicy potrwają do 20 września. Premierę zaplanowano na wiosnę 2016 roku.
M.K / FOTO P.Ł
zobacz też:
