Około 3,7 tys. zł kosztowała naprawa Chłopca z łabędziem – fontanny stojącej przed ratuszem. Pod koniec stycznia br. do dziś nieznani wandale oderwali ptakowi głowę i szyję. W poniedziałek brakujące elementy zniszczonego fragmentu rzeźby zostały połączone z tułowiem.
– Naprawy podjęła się specjalistyczna firma Brązart z Pleszewa – informuje Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy legnickiego magistratu. – Jej pracownicy odlali repliki uszkodzonych elementów i przywrócili łabędziowi pierwotny wygląd. Przypomnijmy, że wcześniej, w lipcu 2006 roku, wandale ukręcili i ukradli głowę łabędzia. Jej wierne odtworzenie zajęło specjalistom sporo czasu – dodaje urzędnik.
Pierwotny model rzeźby Chłopca z łabędziem powstał w 1834 roku, a wykonał go w Gliwicach najwybitniejszy rzeźbiarz śląski dziewiętnastego wieku Theodor Kalide. Ta rzeźba fontannowa, obok Lwa czuwającego i Lwa śpiącego, należy do jego najbardziej znanych dzieł.
Przedstawienie Chłopca z łabędziem stało się bardzo popularne w naszej części Europy. W okresie międzywojennym jedna z replik zdobiła park we Lwowie, inną do dziś można podziwiać w ogrodzie pałacu w Wilanowie. Do Legnicy rzeźba trafiła pod koniec XIX wieku, pierwotnie do parku Miejskiego, później – pod ratusz.
W roku 2010 ta legnicka rzeźba fontannowa posłużyła za wzorzec wrocławskiemu artyście Grzegorzowi Łagowskiemu, który skopiował ją dla odbudowywanego dawnego ogrodu Resursy Kupieckiej, czyli dzisiejszego parku Kopernika w rejonie ulic Teatralnej i Podwala.
ŹRÓDŁO UM LEGNICA