Już 190 kontroli pieców przeprowadzili w tym sezonie grzewczym strażnicy miejscy wraz z magistrackimi inspektorami z wydziału środowiska i gospodarowania odpadami. Od listopada regularnie sprawdzają, czym ogrzewają się legniczanie. Dotąd pouczyli 40 osób, wystawili 26 mandatów na łączną kwotę ponad 3 tys. zł i jedną sprawę skierowali do sądu.
– Dotychczasowe wyniki kontroli nie nastrajają optymistycznie – przyznaje Zygmunt Mułek z biura prasowego prezydenta Legnicy. – Niestety, jak wykazały wyniki kontroli, w wielu gospodarstwach w piecach spalane są materiały nielegalne i niebezpieczne dla zdrowia. Są to między innymi plastikowe opakowania, styropian, pocięte opony i bardzo dużo starych mebli – wylicza urzędnik, który przypomina, że taki sposób pozbywania się śmieci stanowi wykroczenie, zagrożone karą grzywny do 5 tys. zł.
Jak informuje Przemysław Rogowski, dyrektor wydziału środowiska i gospodarowania odpadami, kontrole rozpoczęły się na osiedlach domków jednorodzinnych – Ptasim i Sienkiewicza, gdzie sprawdzona ma być każda nieruchomość. Następnie strażnicy i inspektorzy odwiedzą kolejne osiedla.
Uniemożliwienie kontroli stanowi przestępstwo i zagrożone jest karą do trzech lat więzienia. Interwencje na temat spalania odpadów można zgłaszać pod numerem alarmowym straży miejskiej 986 lub 76 72-33-185.