LEGNICA. Śródpoście – zapomniana staropolska tradycja (WIDEO)

IMG_20160306_172428Dziś kompletnie zapomniane, a w tradycji ludowej hucznie obchodzone Śródpoście. Legniccy seniorzy postanowili przypomnieć ludowy zwyczaj, który zapowiadał połowę Wielkiego Postu. Można powiedzieć, że po tej niedzieli było już tylko z górki i coraz mocniej odczuwało się nastrój świąt Wielkanocnych.

W tradycji ludowej to właśnie w Śródpoście, a nie jak to ma miejsce teraz 21 marca, topiono Marzannę i przywoływano wiosnę. Przesąd mówił, że po tym obrzędzie trzeba było jak najszybciej dobiec do domu.

– Tradycja mówiła, że ten kto po drodze nie połamie nóg i dobiegnie szczęśliwie do swojego domostwa, czeka go bardzo szczęśliwy rok w zdrowiu – mówi Elżbieta Chucholska z Centrum Seniora.

Symbolem nadchodzącej wiosny był ustrojony gaik, z którym po utopieniu Marzanny wracało się do domu.

– Jak wiosna nadchodzi, to natura budzi się do życia i człowiek także budzi się do życia – mówi Aniela Wilczek.

Staropolska tradycja mówiła również, że w domu, w którym były panny w Śródpoście trzeba było rozbić zebrany w misie popiół.

– To był taki zwyczaj, który mówił o tym, że w tym domu są panny na wydaniu. W tym roku się nie udało, ale może kolejny przyniesie więcej szczęścia – mówi Elżbieta Chucholska.

W tym dniu ważne były także potrawy. Przygotowywano sałatkę, która zrobiona była z trawy, szczypiorku, szczawiu, rzodkiewki, które polewano tylko oliwą. Dzisiaj takie sałatki je się po to, żeby oczyścić organizm, kiedyś odganiały one złe duchy. Na koniec po raz ostatni przed Wielkanocą można było zażyć zabawy. Rozbrzmiewały wtedy kołatki i zrobione z drewna młotki, a ludzie bawili się i tańczyli. Tak też zrobili legniccy seniorzy, którzy chcieli przypomnieć staropolski zwyczaj.

.

Dodaj komentarz