LEGNICA. Ślub poza USC kosztuje 1 tys. zł

IMG_0361Coraz więcej młodych par staje na ślubnym kobiercu poza Urzędem Stanu Cywilnego. Popularnością cieszą się ogrody w restauracjach. Ślubowanie można też wypowiadać na łonie natury.

Nowe przepisy, pozwalające młodym parom zawrzeć związek małżeński poza urzędem, weszły w życie 1 marca tego roku. Dotychczas kilka z nich zdecydowało się wziąć ślub w ogrodach pałacu w pobliżu Legnicy. Kolejne planowane są także w legnickich restauracjach, oczywiście nie na sali bankietowej.

Zawarcie małżeństwa poza urzędem to wydatek 1000 zł. Nie licząc kosztów wynajęcia miejsca, w którym odbywa się ta ceremonia. Gospodarze zapewniają nowożeńcom, gościom i oczywiście udzielającemu ślubu odpowiednio przygotowane miejsce – coś w rodzaju altany, nawet z czerwonymi dywanami i lampionami.

Były pary, które planowały zawarcie związku na dziedzińcu Akademii Rycerskiej, czyli tuż przy USC. Jednak, gdy dowiedziały się, że też trzeba zapłacić 1000 zł, zrezygnowały z tego pomysłu.

– Miejsce, w którym udzielamy ślubu poza USC musi być bezpieczne i godne – mówi Elżbieta Łukaszewicz, kierownik legnickiego Urzędu Stanu Cywilnego (na zdjęciu). – Nic nie stoi na przeszkodzie, by ceremonia odbyła się na łonie natury, ale gospodarze muszą zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom. Nie wyobrażam sobie, aby ślub odbył się w restauracji między posiłkami, wśród stołów zastawionych talerzami i butelkami – dodaje kierownik.

Żeby ślub odbył się poza urzędem, trzeba to odpowiednio wcześniej zgłosić. A miejsce? To już zależy od inwencji, pomysłowości. – W sali ślubów też może być bardzo fantazyjnie – zapewnia kierownik USC. – Coraz częściej pary młode i ich goście mają fajne pomysły. Niedawno podczas ceremonii goście pary młodych przyszli fantazyjnie i kolorowo ubrani – dodaje.

JOM

Dodaj komentarz