O zorganizowanie otwartej debaty z udziałem mieszkańców zaapeluje Jarosław Rabczenko do swego rywala, Tadeusza Krzakowskiego. Obaj panowie w drugiej turze wyborów będą walczyć o fotel prezydenta Legnicy.
– Dziękuję wszystkim moim kontrkandydatom za nieagresywną kampanię i profesjonalną retorykę – za pośrednictwem mediów zwraca się Jarosław Rabczenko do Tadeusza Krzakowskiego, Wacława Szetelnickiego, Tymoteusza Myrdy i Jacka Bondarewicza. – Cieszę się, że potrafiliśmy wspólnie rozmawiać – dodaje.
Poseł PO Robert Kropiwnicki, kandydat na prezydenta Jarosław Rabczenko oraz Jacek Głomb, szef sojuszniczego Porozumienia dla Legnicy gratulują doskonałego wyniku wyborczego działaczom Prawa i Sprawiedliwości. Partia ta nie tylko wygrała wybory w skali kraju, ale i w legnickiej radzie podwoiła liczbę mandatów z czterech do ośmiu.
– Wynik wyborów świadczy o tym, że w Legnicy ujawniła się potrzeba zmian. Zyskał PiS, zyskała PO, a wyraźnie stracił komitet obecnego prezydenta. To był plebiscyt: za lub przeciwko obecnej władzy. Sześćdziesiąt procent wyborców, którzy poszli w niedzielę do urn, dało wyraz temu, że zmiana w naszym mieście jest niezbędna – komentują politycy związani z Platformą.
Jarosław Rabczenko zapowiada, że jego kampania się nie zmieni. – Nadal będziemy blisko ludzi i postaramy się współpracować ze wszystkimi środowiskami politycznymi – zapewnia.
Twórca komitetu Porozumienie dla Legnicy przyznaje, że wynik wyborczy lekko go rozczarował. Liczył na trzy, cztery mandaty, a otrzymał tylko dwa – choć trzeci był bardzo blisko. – Nie tryskam entuzjazmem, ale tego wyniku nie uważam też za porażkę. Wkrótce utworzymy Ruch Społeczny Porozumienie dla Legnicy i nadal będziemy naprawiać miasto – zapowiada Jacek Głomb.
