LEGNICA. Prezydent wreszcie odkrył karty

IMG_2951Tadeusz Krzakowski, zaraz po ślubowaniu, nie chciał ujawnić, kto pozostanie jego zastępcą, a komu przyjdzie pożegnać się z funkcją. Ponieważ Legnica liczy teraz mniej niż 100 tysięcy mieszkańców, stąd w tej kadencji samorząd ma o dwóch radnych mniej, a prezydent dwóch zamiast trzech zastępców.

Nic dziwnego, że gospodarz nie chciał na ten temat rozmawiać z dziennikarzami i kazał im czekać na specjalny komunikat z Ratusza. A ten nadszedł już godzinę po zamknięciu uroczystej sesji.

Okazuje się, że wszystko będzie po staremu. Teoretycznie gospodarz ograniczył swych zastępców do dwóch dotychczasowych współpracowników, ale praktycznie utrzymał poprzedni układ.

Pierwszym zastępcą została Jadwiga Zieniewicz, a drugim Dorota Purgal. Nieco zdegradowany został 66-letni Ryszard Białek. Nie potwierdziły się pogłoski, że odejdzie na emeryturę. Na pocieszenie został pełnomocnikiem do spraw inwestycji, planowania przestrzennego i gospodarki nieruchomościami. Ma bezpośrednio podlegać prezydentowi.

JOM

Dodaj komentarz