W przyszłym roku nie zapłacimy za swojego czworonoga. Taki projekt uchwały ma przygotować prezydent Legnicy. Jak na ten pomysł zareagowali właściciele psów?
Opłata za psa wynosi 40 zł rocznie. Zdaniem prezydenta niewiele osób wywiązuje się z tego obowiązku, dlatego włodarz miasta chce zwolnić właścicieli czworonogów z opłaty.
– Uznałem, że bezzasadne jest utrzymywanie takiej opłaty również ze względów społecznych. To niesprawiedliwe względem wszystkich, którzy podatek płacą – mówi Tadeusz Krzakowski, prezydent miasta.
Prezydent chce złożyć projekt uchwały w październiku lub listopadzie. Jeśli radni się zgodzą, opłaty przestaną obowiązywać od stycznia przyszłego roku.
Właściciele czworonogów na ten pomysł reagują różnie. – Ja uważam, że trzeba płacić za pieski , to jest zły pomysł – mówi jeden z posiadaczy czworonoga.
Większość miłośników zwierząt z takiej decyzji jest jednak zadowolona. – Dlaczego za nie płacić, nie dość, że zwierzakom się pomaga, ja wziąłem psa z ulicy, to jeszcze płacić mam za niego. – To jest bardzo mądry pomysł, ci którzy płacą, to zawsze będą płacić, a ci co nie płacą to oszuści – mówią zwolennicy zniesienia opłat za psy.
Za każdym razem gdy poruszamy temat czworonogów, wszyscy mówią o czymś innym. W naszym mieście brakuje tak zwanych psich pakietów. Na przykład w Kunicach nad jeziorem, ekologiczne worki na psie kupy są ogólnodostępne. A mieszkańcy Legnicy z tym problemem muszą radzić sobie sami.
–
Woreczki są, ale w naszych kieszeniach, z tym jest tragedia w Legnicy – mówią właściciele czworonogów. Prezydent twierdzi, że pakiety można pobierać w schronisku dla zwierząt i w spółdzielniach mieszkaniowych, a psie odchody można wrzucać do normalnych śmietników.
– Po apelach legniczan zamontowaliśmy kilkadziesiąt pojemników w centrum miasta i na osiedlach – mówi prezydent miasta. Pojemniki przeznaczone tylko na psie odchody rzeczywiście są, ale coś się tu nie trzyma kupy, bo ustawione są w miejscach, w których obowiązuje zakaz wyprowadzania psów.
zobacz też:
M.K/FOTO P.Ł
