LEGNICA. Prawie pół miliona strat po pożarze

IMG_7961400 tysięcy złotych- takie straty poniosło Nadleśnictwo Legnica w wyniku pożaru, który wybuchł 10 sierpnia bieżącego roku. Ogień zajął tereny najbliżej Lisowic i przemieszczał się w kierunku Lubina – w stronę północną na wioskę Mierzowice i wschodnią na Jurcz.  Najbardziej ucierpiał młody drzewostan.

Prawie 35 ha młodych drzewek zostało posadzonych po klęsce huraganu w 2009 roku. Wszystko spłonęło, ogień strawił także i ponad 13 ha dorosłego drzewostanu. Pożar dogaszano przez kilka dni.

– Najdłużej trwało dogaszanie starszych drzewostanów , gdzie jest gruba warstwa ścioły, która się długo wypalała- mówi Jerzy Bacia- nadleśniczy Nadleśnictwa Legnica.

Na miejscu zdarzenia pracowały 32 jednostki straży pożarnej państwowej i ochotniczej z kilku powiatów Dolnego Śląska. Wodę zrzucały także trzy samoloty gaśnicze typu dromader. Żeby zagospodarować 48 hektarów spalonego lasu, trzeba zasadzić aż 350 do 400 tys. młodych drzew. Był to jeden z największych pożarów w ostatnich latach w naszym regionie. Jego przyczyny  nie są na razie znane.

SZAT

 

Dodaj komentarz