LEGNICA. Pracownicy socjalni uczą się samoobrony (WIDEO)

zrzut-ekranu-2016-11-09-o-22-46-08Pracownik socjalny, choć zawód to pozornie spokojny, narażony jest na szereg niebezpieczeństw, w tym także zagrożenie zdrowia i życia. Aby temu zapobiec, wojewódzka komenda policji szkoli ich w technikach samoobrony i mediacji. Jak się okazuje, wzburzeni petenci to w legnickim MOPS-ie szara codzienność.
Jak obronić się przed napastnikiem, jak sprawić, by pracownicy pomocy społecznej czuli się bezpieczniej? Na te i inne pytania odpowiedzą policjanci i psycholodzy na szkoleniach, organizowanych dla pracowników pomocy społecznej w kraju. W najbliższym czasie przeszkolona zostanie także kadra legnickiego MOPS-u.

– Zdarza się, że przychodzą klienci podenerwowani, bywają też osoby z zaburzeniami psychicznymi i tu trudno przewidzieć jakiekolwiek reakcje – zwraca uwagę Jerzy Konopski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Legnicy. – Mamy do czynienia z rozmaitymi zachowaniami, jak trzaskanie drzwiami, rzucanie rzeczy z biurek czy grożenie naszym pracownikom.zrzut-ekranu-2016-11-09-o-22-45-55

Wystarczy wspomnieć o podobnych, niestety tragicznie zakończonych zdarzeniach. W 2011 r. w mopsie w Jaworzynie Śląskiej mężczyzna młotkiem uderzał urzędniczkę po całym ciele. Przeżyła cudem. Tyle szczęścia nie miała już pracowniczka gminnego ośrodka pomocy społecznej w Makowie, kiedy 62-latek oblał benzyną ją i cztery koleżanki. Najsilniej poparzona kobieta zmarła w karetce. Podobne, choć nie tak dramatyczne w skutkach sytuacje, spotykają w codziennych obowiązkach służbowych pracowników socjalnych z Legnicy.

– Sprawca przemocy w domu był pod wpływem alkoholu i był agresywny zarówno wobec swojej żony, jak i wobec mnie – wspomina Aneta Mazur, pracownik socjalny MOPS w Legnicy. – Zamknął drzwi, nie chciał mnie wypuścić, było groźnie i niebezpiecznie – wspomina.

Specyfika pracy w ośrodkach pomocy społecznej wymusza na ich kadrze umiejętności w skutecznej samoobronie.

zrzut-ekranu-2016-11-09-o-22-46-33– Pracownicy socjalni to profesjonaliści. W większości mają wyższe wykształcenie, są doświadczeni i wiedzą, jak wykonywać swój zawód tak, by przeciwdziałać sytuacjom niebezpiecznym – zaznacza Anna Komorowska-Gierak, kierownik działu pracy socjalnej MOPS w Legnicy.

Sektor pomocy społecznej i pracowników socjalnych zdominowany jest przez kobiety. A te dla potencjalnych napastników, stanowią łatwiejszy, niż mężczyźni, cel.

– Na szkoleniach panie zdobędą też umiejętność negocjacji, rozmowy, łagodzenia konfliktów z osobami będącymi w stanie silnego wzburzenia – dodaje dyrektor Konopski.

Przemoc wobec kobiet to jednak szerszy problem, dostrzeżony właśnie przez… Ministerstwo Obrony Narodowej. Resort ogłosił dziś, że bezpłatne szkolenia z technik samoobrony dla kobiet zorganizowane będą w 30 miastach polski. Projekt ma ruszyć 19 listopada. Wygląda na to, że to jedna z trafniejszych decyzji, podjęta przez MON w ostatnim czasie.

Dodaj komentarz