Policjantka i policjant z wydziału prewencji legnickiej komendy w dniu wolnym od służby reanimowali starszego mężczyznę, który leżał na parkingu jednego z supermarketów.
– Wracali do domów z zakupów, gdy zauważyli grupę osób stojących przy leżącym mężczyźnie – relacjonuje podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy policji. – Okazało się, że człowiek nagle upadł na oczach żony i kilku innych osób. Mężczyzna nie oddychał i nie dawał żadnych oznak życia. Ktoś z gapiów wezwał karetkę pogotowia – dodaje.
Funkcjonariusze rozpoczęli akcję reanimacyjną. Na zmianę wykonywali leżącemu sztuczne oddychanie i masaż serca przez kilkanaście minut. Po przyjeździe karetki reanimacja prowadzona była nadal. Po około 20 minutach udało się przywrócić leżącemu oddech i akcję serca. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala. 76-letni legniczanin trafił na oddział ratunkowy.
JOM