W środę legnicka policja zastosowała znowelizowane przepisy wobec pierwszych kierowców, którzy jechali bez uprawnień. Zatrzymanym grozi kara do dwóch lat więzienia. Samochody, którymi podróżowali, zostały zarekwirowane. Będą je mogli odebrać tylko w towarzystwie osoby posiadającej prawo jazdy i po uiszczeniu opłat za holowanie i parkowanie.
W środę o godz. 1.30 w Chojnowie funkcjonariusze z miejscowego komisariatu zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego chryslerem. Okazało się, że 35-latek, decyzją starosty legnickiego, ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
Tego samego dnia rano na autostradzie A-4 drogówka zatrzymała mieszkańca Polkowic, który prowadził BMW pomimo cofniętych uprawnień.
– Od 18 maja tego roku kierowcy, którzy prowadzą pojazd pomimo tego że prawo jazdy zostało im wcześniej odebrane przez starostę lub prezydenta, popełniają przestępstwo – przypomina podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. – Do tej pory było to wykroczenie, za które groził jedynie mandat karny. Po zmianie przepisów grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch – dodaje rzecznik.
JOM