Nie dość, że jechał z nadmierną prędkością, to jeszcze trzymał przy uchu telefon komórkowy. Był tak zaaferowany rozmową, że nawet nie zauważył, jak starsza kobieta przeprowadza rower przez pasy. Gdyby nie doskonały refleks innego kierowcy, uderzyłby w nią z impetem. Następnie, nie zwalniając tempa, bezrefleksyjnie przejechał przez zebrę, minął seniorkę i jak gdyby nigdy nic… pojechał dalej.
Świadkiem sytuacji, do której doszło w środę około godz. 10.30, był kierowca citroena z Oleśnicy. To on, na wysokości głównej bramy cmentarza przy ul. Wrocławskiej, zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Kiedy na pasach znalazła się starsza pani, zauważył w lusterku, jak na sąsiedni pas wjeżdża ford focus. Kątem oka dostrzegł, że jego kierowca jest bardzo pochłonięty rozmową telefoniczną, w ogóle nie zwraca uwagi na drogę i nawet nie próbuje zwalniać.
– Mężczyzna z citroena błyskawicznie nacisnął klakson i gestykulując pokazał przechodzącej przez pasy kobiecie, aby się natychmiast zatrzymała. W ostatnim momencie piesza zorientowała się, o co chodzi i przystanęła w połowie przejścia. Wtedy kierowca forda minął ją i nie zwalniając przejechał przez pasy – relacjonuje podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Kierowca citroena o incydencie poinformował patrol drogówki. Policjantom udało się zatrzymać na terenie Legnicy mężczyznę, który tylko cudem nie staranował kobiety. To 25-latek, któremu mundurowi już zatrzymali prawo jazdy.
Funkcjonariusze skierowali też wniosek do sądu o ukaranie pirata drogowego. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym grozi mu ponadto grzywna do 5 tys. zł. Policjanci proszą o kontakt kobietę, która wówczas przechodziła przez przejście dla pieszych.
Kilka tygodni wcześniej miała miejsce identyczna sytuacja. Na tej samej ulicy zginął mężczyzna, którego śmiertelnie potrącił samochód. Jego kierowca również nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.
.
