LEGNICA. Nigdy legalnie nie wsiądzie za kierownicę

IMG_4187
Liliana Łukasiewicz

Kolejny kierowca dożywotnio straci prawo jazdy. Nie bacząc na sądowy zakaz, po raz kolejny wsiadł po alkoholu do auta. Tor jego jazdy wzbudził niepokój u innych kierowców, którzy zajechali mu drogę i zatrzymali do czasu przyjazdu policji.

– Okazało się, że Robert Cz. prowadził po pijanemu nie pierwszy raz – przyznaje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Od listopada 2010 roku nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami – dodaje.

Legniczanin pijacki rajd urządził 31 maja tego roku. Za kierownicą forda escorta jechał od krawężnika do krawężnika. Gdy się zatrzymał na parkingu przy ulicy Mazowieckiej, dwaj inni kierowcy uniemożliwili mu dalszą jazdę. Robert Cz. miał aż 3,3 promila alkoholu.

– Jak ustalono, w sierpniu 2011 roku mężczyzna był już karany za prowadzenie samochodu po pijanemu. Wówczas wymierzono mu karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności. Ponieważ nie podjął prac na cele społeczne, zarządzono wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze miesiąca i trzynastu dni, która została wykonana – mówi rzecznik śledczych.

Ponadto okazało się, że 21 listopada 2010 roku starosta wydał decyzję o cofnięciu mu uprawnień do kierowania pojazdami kategorii A, B i T. Legniczanin usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu w sytuacji wcześniejszego prawomocnego skazania za jazdę po pijanemu, co podwyższa odpowiedzialność karną z dwóch do pięciu lat. Robert Cz. przyznał się do winy.

Na mocy nowych przepisów sąd będzie musiał pozbawić go dożywotnio prawa jazdy oraz zobowiązać do wypłaty nawiązki w wysokości co najmniej 10 tys. zł.

.

Dodaj komentarz