LEGNICA. Niepełnoprawne dzieci zostały na lodzie (WIDEO)

Niepe-noprawne dzieci zosta-y na lodzie1Przez dziewięć lat chodzili do szkoły integracyjnej w Legnicy, teraz muszą poszukać sobie innej. Mowa o sześciu niepełnosprawnych gimnazjalistach, którzy nie mogą kontynuować nauki w szkole średniej. Ze względu na zbyt małą ilość chętnych nie opłaca się utworzyć pierwszej klasy w liceum integracyjnym. Rodzice uczniów załamują ręce, a dyrektor zespołu szkół odsyła ich do legnickiego magistratu.

Zespół Szkół Integracyjnych to jedyna placówka przygotowana do nauczania osób niepełnosprawnych .Niestety w tym roku nie powstała pierwsza klasa liceum, bo chętnych było za mało. Sześcioro gimnazjalistów zostało więc na lodzie. Rodzice poszkodowanych uczniów nie kryją swojego oburzenia.

-Tutaj nie ma innej placówki, która tak skutecznie likwiduje bariery dla osób jeżdżących na wózkach inwalidzkich, gdzie byłaby winda, sale rehabilitacyjne, specjaliści. Nasze dzieci będą skazane na szkołę, która nie jest przygotowana do nauczania specjalistycznego- tłumaczy Artur Waluk- rodzic jednego z sześciorga poszkodowanych dzieci.Niepe-noprawne dzieci zosta-y na lodzie

Cała sytuacja spędza sen z powiek nie tylko rodzicom, ale także ich dzieciom, które nie chcą uczyć się nigdzie indziej. Pani Anna ma dwóch synów z niedosłuchem. Starszy Mateusz miał iść do Liceum, młodszy Maciek ma to szczęście i chodzi jeszcze do gimnazjum. Mama boi się jednak, że i jego spotka ten sam los.

– Moje dziecko jest zestresowane bo straci kontakt z kolegami, nauczycielami, których znał od dziewięciu lat. Całe jego życie odwróciło się do góry nogami- mówi Anna Humienna mama Maćka.

Przepisy mówią, że powstanie klasy integracyjnej możliwie jest przy minimum piętnastu chętnych. W tej sytuacji sześcioosobowa klasa byłaby brutalnie mówiąc nie opłacalna.

-Nie wszystko można zbadać przez rachunek ekonomiczny.Pewne kwestie społeczne wymykają się rachunkowi społecznemu. Dla mnie to tak jakby za miesiąc zamykać szpital, bo zgłasza się za mało chętnych- zauważa Artura Waluk.

Dyrektor szkoły przyznaje, że gdyby środki się znalazły klasa mogłaby powstać.Niepe-noprawne dzieci zosta-y naa lodzie

– My jako szkoła jesteśmy gotowi. Ale zgodnie z przepisami Ministerstwa, żeby klasa integracyjna powstała powinna liczyć od 15 do 20 osób, w tym od 3 do 5 niepełnosprawnych. Co prawda nasz organ prowadzący czyli Urząd Miasta zgadzał się w ostatnich latach na nieco mniej liczne klasy, ale czy zgodziłby się na powstanie sześcioosobowej? Tego nie wiem. Ze względów ekonomicznych byłoby to trudne- tłumaczy Sławomir Mateja, dyrektor Zespołu Szkół Integracyjnych w Legnicy.
Decyzje o stworzeniu sześcioosobowej klasy integracyjnej może podjąć jedynie Urząd Miasta w Legnicy.Rodzice złożyli do władz miasta wniosek i prośbę o pomoc w tej sprawie. O tym jaka będzie decyzja być może dowiemy się na poniedziałkowej sesji. Do tematu na pewno wrócimy.

M.K/ FOT. PRZEMYSŁAW ŁYSKAWA

zobacz też: 

Dodaj komentarz