W pierwszym tegorocznym meczu sparingowym Miedź przegrała z trzecim zespołem czeskiej Ekstraklasy – FK Jablonec 1:3. Bramkę dla legniczan zdobył Mateusz Szczepaniak. W składzie Miedzi wystąpiło dwóch testowanych zawodników: napastnik Robert Kurez i obrońca Hunter Gorskie.
Miedź nie przestraszyła się trzeciej drużyny czeskiej Ekstraklasy – pierwsza połowa była wyrównana, a obie drużyny miały swoje szanse na zdobycie gola. Już na początku meczu Gregus sprawdził formę Andrzeja Bledzewskiego potężnym strzałem z dystansu, ale golkiper Miedzi nie dał się zaskoczyć. W 5. min Miedź miała rzut wolny sprzed pola karnego. Daniel Feruga przymierzył w okienko, a bramkarz Jablonca z trudem wybił piłkę na róg. W 19. min legniczanie po raz kolejny zagrozili bramce gospodarzy – tym razem po szybkim ataku w dogodnej sytuacji znalazł się Wojciech Łobodziński, ale uderzył nad poprzeczką. W 32. min Tadas Labukas zagrał z lewej strony wzdłuż bramki, ale żaden z kolegów nie zdołał wbić piłki do siatki. W 33. min gospodarze wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę w siatce strzałem „szczupakiem” umieścił reprezentant Łotwy Valerijs Sabala, który wzmocnił czeski zespół w bieżącym okienku transferowym. Miedź wyrównała tuż przed przerwą za sprawą Mateusza Szczepaniaka. Asystę przy tej bramce zaliczył Feruga.
W drugiej połowie w miarę upływu czasu coraz bardziej przeważali gospodarze, którzy strzelili kolejne dwie bramki. Ich autorem był wprowadzony na boisko w 67. min Jan Kopić, który pokonał Dawida Smuga najpierw w 77. min, a później ustalił wynik meczu w 90. min, wykorzystując rzut karny. – Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, nawet fragmentami przeważaliśmy, mimo że rywal to bardzo silny zespół i jest na dużo bardziej zaawansowanym etapie przygotowań niż my – Czesi rozgrywki ligowe wznawiają już w lutym. W drugiej połowie wystawiliśmy linię defensywą w eksperymentalnym zestawieniu i nie ustrzegliśmy się błędów, ale chciałem dać szansę występu wszystkim zawodnikom. Wynik w takim spotkaniu nie jest najważniejszy – mówi trener Janusz Kudyba. Jak wypadli nowi zawodnicy Miedzi: napastnik Labukas i obrońca Mrowiec? – Bardzo pozytywnie. Labukas był aktywny i widać, że da nam jakoś w ofensywie, a Mrowiec starał się kierować linią obrony – dodaje Kudyba.
W zespole Miedzi po 45 minut rozegrali testowani zawodnicy: napastnik Robert Kurez i boczny obrońca Hunter Gorskie. – Po Słoweńcu widać jeszcze zaległości treningowe. Natomiast na lewej obronie Gorskie zrobił na mnie dobre wrażenie. Zobaczymy, jak wypadną w piątkowym sparingu z Jagiellonią – mówi trener Miedzi. Legniczanie z „Jagą” zagrają w piątek o godz. 13.30 w Grodzisku Wlkp.
FK JABLONEC – MIEDŹ LEGNICA 3:1 (1:1)
Bramki: Sabala (33), Kopić (77, 90-karny) oraz Szczepaniak (45). Żółte kartki: Brożyna (Miedź).
FK JABLONEC (I połowa): Hrubý – Romera, Pernica, Kysela, Novák, Greguš, Hübschman, Kopic, Pospíšil, Crnkić, Šabala; (II połowa): Hrubý – Pernica, Kysela, Mišun, Čížek, Rossi, Greguš, Pospíšil (67 Moulis), Crnkić (67 Kopić), Šabala (67 Mihalik), Doležal.
MIEDŹ (I połowa): Bledzewski (31 Budzyński) – Bartczak, Lafrance, Midzierski, Woźniczka, Cierpka, Kakoko, Feruga, Łobodziński, Szczepaniak, Labukas; (II połowa): Budzyński (61 Smug) – Brożyna, Księżniakiewicz, Mrowiec, Gorskie, Wichłacz, Bartoszewicz, Zieliński, Garuch, Daniel, Kurez.
fot. Bartek Hamanowicz