LEGNICA. Limity uziemiają niepełnosprawnych (WIDEO)

IMG_9762Niepełnosprawni dorośli skarżą się, że po Legnicy jeździ tylko jeden bus przeznaczony do transportu osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, a kiedyś do ich dyspozycji były aż trzy specjalistyczne samochody. Urzędnicy tłumaczą, że z powodów finansowych nie mogą uruchomić drugiej linii i przypominają, że niemal wszystkie autobusy komunikacji miejskiej przystosowane są do przewozu każdego typu wózków inwalidzkich, stąd nie zawsze trzeba korzystać z transportu na telefon.

Paweł Frost
Paweł Frost

Problem dotyczy busa obsługiwanego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Legnicy. W godzinach szczytu pojazd ten zajmuje się głównie przewozem niepełnosprawnych dzieci: do szkół, na rehabilitacje czy dodatkowe zajęcia. W tym czasie osoby dorosłe są uziemione. Bywa, że aby wydostać się z domów muszą czekać nawet po dwa, trzy dni.

– Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych udzielił miastu dotacji na zakup tych autobusów, jeden z nich MPK nabyło z pięć lat temu, a drugi w ubiegłym roku – mówi Paweł Frost, do niedawna radny miejski, który od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim. – Ale co z tego, skoro jeden z tych samochodów cały czas stoi w garażu i jest traktowany jako rezerwa – oburza się niepełnosprawny legniczanin.

Pełnomocnik prezydenta Legnicy ds. osób niepełnosprawnych tłumaczy, że drugi bus nie może być w pełni wykorzystany. Wynika to z zapisów o zamówieniach publicznych. Dwuletnia i obowiązująca do końca tego roku umowa przewiduje, że miasto na przewóz osób niepełnosprawnych nie może wydać więcej, jak niemal 330 tys. zł. Stąd MPK świadczy usługi głównie dla rzecz uczniów lub osób stale dojeżdżających do pracy.

Grzegorz Żądło
Grzegorz Żądło

– Do innych potrzeb, w miarę możliwości, te przewozy są również realizowane – zapewnia Grzegorz Żądło, kierownik Referatu Ds. Osób Niepełnosprawnych z Urzędu Miasta w Legnicy. – Drugi samochód wykorzystywany jest wtedy, gdy zajdzie taka potrzeba – dodaje.

Niepełnosprawni szacują, że ze specjalistycznego busa korzysta raptem kilkunastu dorosłych, ale chętnych jest znacznie więcej. Nawet kilkadziesiąt osób.

Piotr Pasternak
Piotr Pasternak

– To za mało, że jeździ tylko jeden bus – oburza się Piotr Pasternak, którego spotkaliśmy w chwili, gdy specjalistyczne auto odwoziło go na rehabilitację do integracyjnej Szkoły Podstawowej nr 20 w Legnicy. – Drugi bus jeździ tylko w sobotę – ubolewa dodając, że wielokrotnie zwracał się o uruchomienie nowej linii, ale jego prośby nie spotkały się z pozytywnym odzewem.

Miasto wraz z MPK mają inny pomysł na zagospodarowanie drugiego pojazdu przeznaczonego do transportu osób niepełnosprawnych. W najbliższą sobotę rusza bowiem nowa linia, która w dni świąteczne będzie dowozić pasażerów na nowy cmentarz w podlegnickim Jaszkowie.

Dodaj komentarz