Europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski z Prawa i Sprawiedliwości otworzył dziś w Legnicy swoje biuro parlamentarne. Będzie je dzielił z partyjnym kolegą, eurodeputowanym Dawidem Jackiewiczem.
Biuro mieści się na piątym piętrze budynku starostwa powiatowego przy pl. Słowiańskim (dawna siedziba urzędu wojewódzkiego) i ma być dostępne dla wyborców w poniedziałki, wtorki i czwartki, w godz. 10-16 oraz w środy, w godz. 10-18. Zgodnie z zapowiedzią europosła, jego pracownik skupi się na pomocy obywatelom. Ma także ściśle współpracować z miejscowym środowiskiem akademickim.
Kazimierz Michał Ujazdowski nie ukrywa, że jego wizyta w Legnicy związana jest także z promocją kandydata PiS na prezydenta Legnicy, Wacława Szetelnickiego. Przy okazji eurodeputowany przypomniał, że jego ugrupowanie jest za wprowadzeniem dwukadencyjności sprawowania urzędu przez wójtów, burmistrzów i prezydentów.
– Reklama nie może wypierać odpowiedzialności za zarządzaniem miastem – mówi Ujazdowski, którego zdaniem sprawowanie władzy u wielu gospodarzy miast polega na uprawianiu „prymitywnej i płaskiej” reklamy. I choć eurodeputowany nie wymienił żadnego nazwiska, wszyscy obecni zrozumieli, że słowa te kierował pod adresem prezydenta Legnicy, Tadeusza Krzakowskiego w kontekście nieoznakowanych plakatów, na których różni legniczanie – z twarzy, imienia i nazwiska oraz funkcji – deklarują poparcie dla włodarza. Sęk w tym, że nie wiadomo, kto płaci za tę promocję.
Na otwarcie biura zjechały parlamentarzystki PiS; posłanki Marzena Machałek i Ewa Witek oraz senator Dorota Czudowska. Ostatnia z wymienionych pań jest lekarzem onkologiem. Przypomniała, że dziś obchodzimy Dzień Troski o Zdrowie Piersi, stąd zaapelowała do europosła, by lobbował za zmianami prawa, które na bezpłatne badania profilaktyczne piersi pozwalałyby kobietom w wieku od 45 do 75 lat, a nie – jak dotychczas – w wieku 50-69 lat. – Nie stać nas na niestosowanie profilaktyki, bo leczenie chorób jest znacznie od niej droższe – argumentowała pani senator.
