Jaworska posłanka Prawa i Sprawiedliwości została nową twarzą partii. Jest nie tylko rzecznikiem prasowym PiS, ale i całego klubu poselskiego. O tym, że tak się stanie nieoficjalnie mówiło się od piątku. Dziś potwierdził to sam prezes tego ugrupowania, Jarosław Kaczyński. – To doświadczony parlamentarzysta, osoba poważna, mam do niej pełne zaufanie – przyznał. Dotychczasowy rzecznik Marcin Mastalerek ma pozostać rzecznikiem sztabu.
– Dla mnie to ogromna odpowiedzialność i zupełnie nowe zadanie, z którym – mam nadzieję – sobie poradzę – komentuje na gorąco z Warszawy Elżbieta Witek. – Dołączam do zespołu mając świadomość, że rozpoczęła się już kampania wyborcza prezes Beaty Szydło, a jeszcze przecież pracują Sejm i Senat. W związku z tym jest dużo pracy. Chodzi o to, by dziennikarze na bieżąco byli informowani o tym, co się dzieje w partii i klubie – dodaje nowa rzecznik PiS.
Spekulacje na ten temat opublikował jeden z portali w trakcie trzydniowej Konwencji Programowej Prawa i Sprawiedliwości oraz zjednoczonej prawicy, która odbyła się w miniony weekend w Katowicach. Jej uczestnicy w kuluarach głośno dyskutowali nad kandydaturą Elżbiety Witek.
– Nasza partia stawia na kobiety, ale nikt głośno ani nie potwierdzał, ani nie dementował tych doniesień – mówił przed południem jeden z uczestników śląskiej konwencji. Nie jest tajemnicą, że Elżbieta Witek jest bliską współpracowniczką Adama Lipińskiego, wiceprezesa PiS. Cieszy się także ogromnym zaufaniem Beaty Szydło, która teraz gra w partii pierwsze skrzypce, oraz samego Jarosława Kaczyńskiego.
Senator Dorota Czudowska dość enigmatycznie wypowiadała się na temat prasowych doniesień, ale poza mikrofonem przyznała, że byłoby jej bardzo miło, gdyby to właśnie posłanka z Jawora stała się twarzą partii. Dwie godziny później mogła już pogratulować koleżance awansu.
Legniccy politycy PiS spotkali się dziś z dziennikarzami, by zrelacjonować przebieg weekendowej konwencji. Zaprezentowali nową ulotkę, w której znalazły się główne punkty programu wyborczego tzw. zjednoczonej prawicy. Najaktualniejszy materiał wyborczy zdobi zdjęcie Beaty Szydło – kandydatki koalicji na premiera przyszłego rządu.
– Na konwencji nie było żadnego trzydniowego, symbolicznego greckiego wesela!– oburza się Jacek Baczyński, legnicki radny PiS, który uczestniczył w programowym zjeździe. – To oszczerstwo pani premier, która publicznie zarzuciła nam udział w wielkim bankiecie. Pracowaliśmy w podgrupach uczestnicząc w kilkudziesięciu panelach naukowych z udziałem ekspertów i naukowców. Spotkania poświęcone były m.in. polityce podatkowej, zagranicznej i energetycznej. Omawialiśmy też kwestie związane z rolnictwem, gospodarką czy społeczeństwem obywatelskim. Nikt tam nie balował, jak nam zarzuca Ewa Kopacz – denerwuje się Jacek Baczyński.
Wkrótce, po oficjalnym ogłoszeniu daty wyborów parlamentarnych, politycy PiS rozpoczną kampanię wyborczą. Na temat wrześniowego referendum – nikt się dziś nie chce wypowiadać.
JOM, DRM
